Kupowanie dyplomów studiów wyższych czy też podyplomowych - to przestępstwo z górnej półki.
"Studiowanie" na Collegium Tumanum to wyraz upadku zasad i przyzwoitości. Nawet jeśli ktoś to robił w dobrej wierze, przeszedł cały kurs i napisał jakąś pracę "coś tam coś tam", bo każde dziecko wie, że PRAWDZIWY KURS MBA trwa 2 lata, prowadzony jest często w języku angielskim, kosztuje masę kasy i wymaga ogromnego poświęcenia czasu i energii.
Pissowców, którzy tam "studiowali", albo w ogóle nie studiowali, tylko kupowali papiery - w jakiś sposób rozumiem, bo to kołki z górnej półki kołków - głupcy, cwaniacy i hochsztaplerzy. Ich moralność i przyzwoitość jest zerowa, więc wcale mnie nie dziwi, że hurtowo kończyli nie tylko studia wyższe, ale też, że się doktoryzowali, habilitowali i MBA-owali, bo dla nich nauka to tabula raza, więc kupują tytuły.
Ale tego, że w tym procederze uczestniczyli ludzie niedawnej opozycji - nigdy nie zrozumiem i nigdy nie zaakceptuję. Jak można było w ogóle rozważać naukę na uczelni, którą w 2018 roku do życia powołał piss? Droga na skróty jest jak widzę ponadpartyjna.
Niedobrze mi.
Mam powoli dosyć tego gnoju. I jeszcze ten pissowiec Paluch i jego rodzina na listach do Sejmiku lubuskiego. Rzyg.
Poza tym uważam że piss należy zdelegalizować. A Kubicki musi odejść. (Janusz przyp. WK)
[CC] Maciej StawiarskiKupowanie dyplomów studiów wyższych czy też podyplomowych - to przestępstwo z górnej półki.
"Studiowanie" na Collegium Tumanum to wyraz upadku zasad i przyzwoitości. Nawet jeśli ktoś to robił w dobrej wierze, przeszedł cały kurs i napisał jakąś pracę "coś tam coś tam", bo każde dziecko wie, że PRAWDZIWY KURS MBA trwa 2 lata, prowadzony jest często w języku angielskim, kosztuje masę kasy i wymaga ogromnego poświęcenia czasu i energii.
Pissowców, którzy tam "studiowali", albo w ogóle nie studiowali, tylko kupowali papiery - w jakiś sposób rozumiem, bo to kołki z górnej półki kołków - głupcy, cwaniacy i hochsztaplerzy. Ich moralność i przyzwoitość jest zerowa, więc wcale mnie nie dziwi, że hurtowo kończyli nie tylko studia wyższe, ale też, że się doktoryzowali, habilitowali i MBA-owali, bo dla nich nauka to tabula raza, więc kupują tytuły.
Ale tego, że w tym procederze uczestniczyli ludzie niedawnej opozycji - nigdy nie zrozumiem i nigdy nie zaakceptuję. Jak można było w ogóle rozważać naukę na uczelni, którą w 2018 roku do życia powołał piss? Droga na skróty jest jak widzę ponadpartyjna.
Niedobrze mi.
Mam powoli dosyć tego gnoju. I jeszcze ten pissowiec Paluch i jego rodzina na listach do Sejmiku lubuskiego. Rzyg.
Poza tym uważam że piss należy zdelegalizować. A Kubicki musi odejść. (Janusz przyp. WK)
[CC] Maciej Stawiarski