Pieniędzy nie ma i nie będzie

"Piniędzy nie ma nie będzie" - te słowa Rostowskiego propaganda PiSowska powtarza miliony razy. To stary i sprawdzony trik z Goebbelsowksiej propagandy. To jak to było z tymi "piniędzmi"?

Powtarzanie jednego zdania w kółko, którego chyba nawet większość suwerena nie rozumie, czemu ma służyć? Prymitywnej propagandzie, jaką uprawia TVP i media tzw. Narodowe.

To ja suwerenowi wytłumaczę, choć wątpię, żeby ten zatwardziały elektorat PiS to zrozumiał. Rostowski pilnował budżetu kraju, jako jego strażnik, nie szastał pieniędzmi i nie zadłużał kraju jak obecny minister finansów.... no właśnie, potrafi ktoś z Was jednym tchem wymienić jego nazwisko? Nikt go nie zna. To Pan czy Pani? Podpowiem - to Pani.

Bo ministrem finansów dzisiaj jest Kaczyński, który dla celów politycznych używa budżetu, nie patrząc na skutki.

Wracając do słów Rostowskiego, rzeczywiście wtedy rząd PO/PSL popełnił błąd, choć dwukrotnie w Sejmie próbował przegłosować programy socjalne, które to propozycje PiS odrzucił. Mogli jednak dalej próbować wprowadzić program socjalny i obiecać, może np. nie 500zł, a 300zł i dzisiaj po PiSie nie byłoby śladu. Rostowski powiedział, że "nie ma i nie będzie pieniędzy" na wszystkie obietnice z kosmosu PiS. Pieniądze jednak się pojawiły. Skąd?

Rostowski i rządzący nie przewidzieli, jakie skutki da przygotowany przez rząd PO/PSL (PiS głosował przeciw), a wprowadzony na początku 2015, system Vatu odwróconego i pliku kontrolnego. Uszczelniono system przepływów podatku Vat i dało to ok. 30mld zł dodatkowo do budżetu, które można było zainwestować w jeszcze szybszy rozwój Polski, albo rozdać w programach socjalnych.

Dzisiaj już wiadomo, że nie było żadnych wielkich mafii Vatowskich, co PiS wykorzystywał na potrzeby propagandy dla naiwnych ludzi. Nie ma na świecie systemu podatkowego szczelnego na 100%. Wyłudzenia Vatu były, są i będą. Działania PO/PSL z wprowadzeniem mechanizmów kontroli przepływów podatku Vat dały efekty, pojawiły się duże pieniądze, PiS je wykorzystał do kampanii, tylko do kampanii, czego prostym dowodem jest to, że te 500zł przez 8 lat, powtórzę - przez 8 lat!!! - Kaczyński nie zwaloryzował i 500+ nie podniósł nawet o 1zł.

To dowodzi, że to tylko gra pod publiczkę wg słów Kurskiego skierowanych do suwerena:

"ciemny lud to kupi".

I jak widać kupuje.

W Polsce ludziom żyje się lepiej, gdyż jest to efekt wielu lat pracy Polaków i kolejnych rządów przy przestawianiu polskiej gospodarki na nowe tory po wejściu Polski do UE. To nie zasługa Kaczyńskiego i jego świty. Żyje się lepiej Rumunom, Bułgarom, Słowakom, Litwinom, Czesi zrobili dużo większy postęp niż my, nawet Białorusinom w reżimie Łukaszenki żyje się lepiej niż 20-30 lat temu. Świat pędzi do przodu, Wietnamczykom i Chińczykom żyje się lepiej. To efekt globalnych zmian i liniowego wzrostu całej światowej gospodarki. Długo by o tym.

W Polsce po wejściu do UE ruszyły wielkie inwestycje, budowano nowe nowe drogi, autostrady, powstawała infrastruktura, bez której nie byłoby dzisiaj rozwiniętej gospodarki i niskiego bezrobocia. To efekt pracy wielu kolejnych rządów, szczególnie po 2000 roku. Na przykładzie mojej Nowej Soli zadam suwerenowi proste pytanie: jaki wpływ na rozwój gospodarczy Nowej Soli miał rząd PiS i Kaczyński? Jaki??? Co po 2015 roku zrobił rząd PiS dla rozwoju gospodarki naszego miasta, co wpłynęło na jego rozwój? Konkretnie? Dzisiaj bezrobocie jest bliskie zeru dzięki naszej pracy przez 20lat. Kaczyński nie ma z tym nic wspólnego.

I na koniec:

Propaganda PiSowska, za słowami Kurskiego o "ciemnym ludzie", jak mantrę powtarza frazesy w boskości najjaśniejszego przywódcy. To już jest słabe, a ludzie na szczęście rozumieją coraz więcej, co pokazali 4 czerwca w Warszawie. Czas się przebudzić.

PS
Dzisiaj sytuacja jest zgoła inna niż przed 2015. Rząd PiS kompletnie się nie liczy z tym, co będzie po nich. Zadłużenie kraju jest ogromne i tak naprawdę nikt nie wie jakie? A Ty wiesz?

50% wydatków idzie poza budżetem (w samorządzie za 1% byłby kryminał). Państwowy bank BGK emituje obligacje na miliardowe kwoty, rząd gwarantuje spłatę, Kaczyński z Morawieckim te pieniądze rozdają po uważaniu głównie swoim, a kolejne pokolenia, nasze dzieci i wnuki będą te długi spłacać.

Czy ktoś w tym kraju wie, jakie jest prawdziwe zadłużenie Polski? Gierek zadłużył Polskę, ale pozostawił po sobie fabryki i huty (wtedy państwowe), autostrady, nowe drogi, szkoły.... Kaczynski po sobie pozostawi tylko smród.