O czym myślisz, Jerzy? Pyta Facebook. Ano myślę, iż czuje się, jakbym żył na antypodach czyli głową do dołu, a stopami do góry. Mamy rządzącą partię zwaną Prawo i Sprawiedliwość budującą z uporem maniaka państwo mafijne, mamy ministerstwo klimatu i środowiska, które zamiast chronić klimat i środowisko jest ministerstwem psucia klimatu i niszczenia środowiska, mamy ministerstwo edukacji i nauki kierowane przez wstecznika godnego mroków Średniowiecza, ministerstwo sprawiedliwości, które czyni nas krajem niepraworządnym i tak dalej i dalej, głową państwa jest doktor nauk prawnych szacownej ongiś bardzo uczelni, który wielokrotnie już Konstytucję złamał i który ponoć bredzi, iż gdyby Wojsko Polskie stanęło u boku bohaterskich Ukraińców to w trzy dni by do Moskwy doszło. Notoryczny kłamca desygnowany przez tego, co zachowuje się jak paranoik i bolszewik chce temu, co działa z jednej strony, jak chory umysłowo, a z drugiej jak agent Kremla dać medal "za wytrwałość". No cóż, tak odnośnie tych dywagacji "wariat czy agent ?" - czyż dla agenta nie jest najlepsza przykrywką posiadanie tzw. żółtych papierów? Kiedyś mieliśmy "Sejm Niemy", dziś mamy w większości sejm rechoczący z narodowej tragedii, którym to Sejmem nie zawiaduje marszałek, a szeregowy de nomine poseł "bez trybu". Czasy się zmieniły pod jednym względem na lepsze, nie trzeba już zatrudniać wielotysięcznej sfory agentów, wyrywać paznokci, sadzać na stołku z jedną nogą - wystarczy odpowiedni zakup, aby inwigilować opozycję. W gruncie rzeczy Zjednoczona Szajka rządzi nielegalnie, bo ostatnie wybory parlamentarne powinny być unieważnione na podstawie dowodów na podsłuchiwanie opozycji poczynając od szefa sztabu wyborczego, prezydent Nixon pożegnał się ze stanowiskiem z powodu znacznie bardziej błahego podsłuchu. Parlament Europejski w tej sprawie wysyła do nas swych reprezentantów w tej sprawie i co? Nikt z wiadomej szajki nie chce wystąpić w obronie honoru państwa polskiego, nasz honor jako państwa zamierza oddać walkowerem. Nie dziwię się, bo honor Rzeczpospolitej ci infamisi już przehandlowali z niskich pobudek czyli korzyści osobistych. Nie rwą już postawu czerwonego płótna, wolą traktory, ziemię, miliony wypłacane im z naszych podatków.
I okradają nas z należnych nam środków finansowych. Namnożyło się nam tego plugastwa w Rzeczpospolitej, oj namnożyło. Aż się chce zakrzyknąć: peractum est!
[CC] Jerzy GłowackiO czym myślisz, Jerzy? Pyta Facebook. Ano myślę, iż czuje się, jakbym żył na antypodach czyli głową do dołu, a stopami do góry. Mamy rządzącą partię zwaną Prawo i Sprawiedliwość budującą z uporem maniaka państwo mafijne, mamy ministerstwo klimatu i środowiska, które zamiast chronić klimat i środowisko jest ministerstwem psucia klimatu i niszczenia środowiska, mamy ministerstwo edukacji i nauki kierowane przez wstecznika godnego mroków Średniowiecza, ministerstwo sprawiedliwości, które czyni nas krajem niepraworządnym i tak dalej i dalej, głową państwa jest doktor nauk prawnych szacownej ongiś bardzo uczelni, który wielokrotnie już Konstytucję złamał i który ponoć bredzi, iż gdyby Wojsko Polskie stanęło u boku bohaterskich Ukraińców to w trzy dni by do Moskwy doszło. Notoryczny kłamca desygnowany przez tego, co zachowuje się jak paranoik i bolszewik chce temu, co działa z jednej strony, jak chory umysłowo, a z drugiej jak agent Kremla dać medal "za wytrwałość". No cóż, tak odnośnie tych dywagacji "wariat czy agent ?" - czyż dla agenta nie jest najlepsza przykrywką posiadanie tzw. żółtych papierów? Kiedyś mieliśmy "Sejm Niemy", dziś mamy w większości sejm rechoczący z narodowej tragedii, którym to Sejmem nie zawiaduje marszałek, a szeregowy de nomine poseł "bez trybu". Czasy się zmieniły pod jednym względem na lepsze, nie trzeba już zatrudniać wielotysięcznej sfory agentów, wyrywać paznokci, sadzać na stołku z jedną nogą - wystarczy odpowiedni zakup, aby inwigilować opozycję. W gruncie rzeczy Zjednoczona Szajka rządzi nielegalnie, bo ostatnie wybory parlamentarne powinny być unieważnione na podstawie dowodów na podsłuchiwanie opozycji poczynając od szefa sztabu wyborczego, prezydent Nixon pożegnał się ze stanowiskiem z powodu znacznie bardziej błahego podsłuchu. Parlament Europejski w tej sprawie wysyła do nas swych reprezentantów w tej sprawie i co? Nikt z wiadomej szajki nie chce wystąpić w obronie honoru państwa polskiego, nasz honor jako państwa zamierza oddać walkowerem. Nie dziwię się, bo honor Rzeczpospolitej ci infamisi już przehandlowali z niskich pobudek czyli korzyści osobistych. Nie rwą już postawu czerwonego płótna, wolą traktory, ziemię, miliony wypłacane im z naszych podatków.
I okradają nas z należnych nam środków finansowych. Namnożyło się nam tego plugastwa w Rzeczpospolitej, oj namnożyło. Aż się chce zakrzyknąć: peractum est!
[CC] Jerzy Głowacki