Polskie szambo, czyli pieniądze i skurwienie

kaczyński zbudował potęgę swojej złej do szpiku kości partii, bo potrafił, jak nikt inny przed nim - wyciągnąć na wierzch najgorsze cechy polactwa - wolactwa
- cwaniactwo,
- kombinatorstwo,
- hipokryzję,
- SZMALCOWNICTWO, czyli nie tylko donoszenie, ale też parcie na szmal, obojętnie skąd ten szmal pochodzi,

Nie bez znaczenia w tym wszystkim jest rola Kościoła katolickiego, który hipokryzję "wszczepia" nam od najmłodszych lat, bo czymże innym jak nie hipokryzją jest spowiedź i komunia?

Grzeszysz?

Aaa, to nic takiego, przyjdź co niedziela do konfesjonału, powiedz na ucho księdzu co złego zrobiłeś, daj na tacę w ramach rekompensaty za grzechy, albo dołóż się do budowy następnego kościoła.

I git!

Jesteś wolny, piekła nie ma. Do następnej niedzieli rób co chcesz, ale potem apiać- do kościółka grzechy wyznać i obiecać poprawę.

Mamy kolejny przykład SKURWIENIA za PIENIĄDZE

Oto posłanka Ścigaj-od Kukiza osobniczka, częsty gość Kawy na Ławę w TVN, gdzie pokazywała nawet ludzką twarz i udawało się jej czasami mądrze coś powiedzieć - postanowiła zrobić woltę na miarę towarzyszki Pawłowskiej z Lewicy, Gówina czy innej mejzy - łajzy.

Pani Ścigaj dostała propozycję nie do odrzucenia:
- stanowisko w rządzie PiS,
- dobre pieniądze,
- i obietnicę miejsca biorącego na liście PiS w następnych wyborach.

Jak mam nazwać tę paniusię?

Czy jeżeli powiem, że uważam ją za SZMATĘ, to kobiety wyjdą na ulicę i będą protestować za obrazę uczuć kobiecych?

Jesteśmy narodem SPRZEDAWCZYKÓW. Sprzedajemy naszą wolność, nasze prawa, naszą Ojczyznę od setek lat tym, którzy dadzą więcej.

Niedobrze mi.

Poza tym uważam że PiS należy zniszczyć. A ludziom wbijać do głów definicję przyzwoitości.