Co z tego wyniknie?

Jest czwarta nad ranem. Lodówka mruczy jak głodny kot. Ptaki już jakiś czas temu rozpoczęły swoje dyskusje nad sprawami wszechświata i całej reszty. Polacy śnili sny o dupiarzu, a za jakiś czas obudzą się, zrobią sobie kawę, zjedzą śniadania mięsne lub wegetariańskie, zmyją z siebie sny i pójdą spać dalej, tylko że na jawie.

Bank Światowy poinformował, że jego rada dyrektorów zatwierdziła dodatkowe finansowanie dla Ukrainy w wysokości 1,49 miliarda dolarów, zwiększając tym samym łączne wsparcie dla Kijowa do ponad 4 miliardów dolarów, czytam na dzień dobry na stronie Radia RMF24. W Polsce Najwyższa Izba Kontroli skontrolowała umowy na budowę internetu szerokopasmowego w województwie lubelskim. Dwie małe firmy otrzymały miliardową dotację od państwa Prawa i Sprawiedliwości i mimo przekroczenia kolejnych terminów zrealizowały zaledwie 4 procent inwestycji. Mamy gest, kto bogatemu zabroni. Kolejny miliard wyrzucony w błoto nie oburzy znacznej części społeczeństwa. Kradną, ale przynajmniej się dzielą.

Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. Minister w kancelarii premiera Michał Cieślak poczuł się osaczony, gdyż od kierowniczki poczty w Pacanowie usłyszał kilka słów prawdy o tym, jak wygląda świat poza rządową limuzyną. Urzędniczka natychmiast dostała ostrzeżenie, że zostanie zwolniona, podaje Newsweek, a ja myślę, że w zasadzie chciałbym w ten sposób zostać zwolnionym. Rozwiązałoby to moje dylematy i brak odwagi, żeby odejść z pracy. Zrobiłbym z tego wielki post na Facebooku o znikaniu nauczycieli, represjach ze strony władzy, więc pewnie dlatego nikt mnie nie zwolni i będę przyglądał się, jak w szkołach nauczyciele będą nauczali nowej wersji historii i teraźniejszości Przemysława Czarnka. Wszyscy będziemy się przyglądali. Aklimatyzacja przebiega pomyślnie i coraz sprawniej. Urażony minister napisał, iż rozumie, że każdy może mieć gorszy dzień, dlatego poprosił Prezesa Poczty o wyrozumiałość dla Pani Naczelnik, która podobno przeklinała, a przecież nie powinna. Pani Naczelnik twierdzi, że nie przeklinała.

Leżę, trwam i istnieję. Czytam elaboraty oburzenia społecznego na słowo dupiarz Rafała Trzaskowskiego. Słowo złe, ale nie czytałem takich wywodów, gdy Krystyna Pawłowicz, sędzia Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej jakiś czas temu nazwała uczniów, studentów i nauczycieli matkobójcami. Krystyna Pawłowicz nie chodziła do mediów i nie przeprosiła nawet tych, którzy poczuli się urażeni. Ryszard Terlecki nazwał kobietę kretynką. Ktoś to jeszcze w ogóle pamięta? Nikt nie przeprosił tych, którzy poczuli się urażeni kryzysem psychiatrii dziecięcej, nadmiarowymi zgonami w czasie pandemii, resporatrami, wyborami kopertowymi Jacka Sasina za 70 milionów złotych, nikt nie przeprasza tych, którzy poczuli się urażeni Telewizją Polską Jacka Kurskiego.

Mateusz Morawiecki wypowiedział się na temat przesunięcia wyborów samorządowych: O pół roku albo nieco dłużej. Najlepiej to w ogóle odwołać i też za to nikt nie przeprosi. Lećmy dalej, płyńmy, snujmy się w tym ostrym cieniu mgły. Rząd podnosi wynagrodzenie minimalne o ponad 14 procent. Podwyżka wynagrodzeń nauczycieli to zaledwie 4,4 procent. 3383zł – tyle od 1 stycznia 2023 roku wyniesie wynagrodzenie minimalne. To oznacza, że wynagrodzenie zasadnicze w aż 5 z 8 grup nauczycieli będzie niższe od zarobków osób wykonujących najprostsze prace, które nie wymagają praktycznie żadnego wykształcenia, donosi Głos Nauczycielski. Co tam bredził jakiś czas temu Dariusz Piontkowski? Prestiż zawodu nauczyciela nie zależy tylko od pieniędzy. Jeszcze raz. Prestiż zawodu nauczyciela nie zależy tylko od pieniędzy. Najlepiej nauczyć się tego na pamięć i powtarzać sobie codziennie. Jakoś to będzie. Jakoś to będzie.

Ławrow leci do Turcji. Chce wznowienia rozmów pokojowych z Ukrainą, donosi Wirtualna Polska. Co to oznacza? Nie wiem, bo nikt tego nie wie. Aktor Matthew McConaughey poruszył w Białym Domu temat przemocy z użyciem broni. To efekt ostatnich strzelanin w USA, donosi Głos Wielkopolski. Co z tego wyniknie? Nie wiem, bo nikt tego nie wie. Dwie osoby zginęły od strzałów z broni palnej w markecie spożywczym w Schwalmstadt, poinformowała policja na Twitterze. Myślę, że jeśli jeszcze raz usłyszę na przykład od Pawła Kukiza lub jakiegoś pajaca z Konfederacji, że potrzebujemy większego dostępu do broni, to jakiś kolejny element mojego wnętrza umrze z rozpaczy nad brakiem zdrowego rozsądku i odpowiedzialności.

Trwa absolutnie heroiczna obrona Donbasu, powiedział Wołodymyr Zełenski. Co z tego wyniknie? Nie wiem, bo nikt tego nie wie. Piję wodę z mango i marakują, brzmi jak luksus, smakuje zwyczajnie. Jest w pół do piątej. Drzwi od klatki schodowej jeszcze śpią. Mieszkańcy budynku dopiero przeczuwają nadchodzący dzień. O szokującym zdarzeniu poinformowała w poniedziałek, 6 czerwca, Alina Kucharzewska, rzeczniczka wojewody śląskiego. Jej 15-letni syn Michał interweniował w sprawie pijanego 28-letniego ojca, który spał na trawniku. Obok mężczyzny siedział jego trzyletni syn. Policja zatrzymała mężczyznę, a chłopczyk trafił do babci, donosi Super Express. Jest to dobry moment, żeby przypomnieć, że polskie święte rodziny zniszczą LGBT, gender, neomarksizm i szaleństwo postmodernizmu, które ukrywa się w szkolnych toaletach. Coraz trudnej jest mi znieść te wszystkie brednie ludzi podłych i niekompetentnych. Znoszę, bo wszyscy znoszą. Co z tego wyniknie? Nie wiem, bo nikt tego nie wie.

Doszło do incydentu z samolotem wynajętym przez delegację Orlenu w Kazachstanie. Jak dowiedzieli się reporterzy RMF FM, w zeszłą środę poważna awaria tuż przed powrotnym wylotem do Polski uniemożliwiła start maszyny. O sprawie poinformowano służby. Na pokładzie maszyny był Daniel Obajtek. Kolejny incydent na mapie polskich incydentów lotniczych. Ani Jacek Sasin, ani Daniel Obajtek nie sprecyzowali, na jakiej podstawie łączą zdarzenie w Płocku z hejtem i czy mają jakieś informacje od śledczych, których nie podano do wiadomości publicznej. Prokuratura zakończyła przesłuchanie nożownika. To były pracownik Orlenu. Nadal nie wiadomo, skąd miał broń palną, a powody ataku na ochroniarza mogą być bardzo osobiste. Nie traci się jednak politycznego złota i można oskarżyć opozycję.

Dmitrij Głuchowski, autor między innymi cyklu Metro, jest poszukiwany listem gończym przez rosyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych, podał niezależny portal Mediazona. Pisarz i dziennikarz od początku rosyjskiej inwazji wypowiadał się publicznie przeciwko wojnie, co każe ponownie zastanowić się nad wykluczeniem wszystkich Rosjan z obiegu publicznego. Co z tego wyniknie? Nie wiem, bo nikt tego nie wie. Rosyjscy żołnierze próbują zawierać fikcyjne małżeństwa, by uciec przed wojną w Ukrainie, jak wynika z rozmowy przechwyconej przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy. Czy uciekną wszyscy? Nie wiem, bo... I tak dalej, i tak dalej.

Gospodarka w Rosji upada. Ludzie sadzą ziemniaki, żeby mieć co jeść. Jakiś czas temu mogli zbierać chrust. My dopiero teraz odkrywamy pożytki z tego płynące. Nadejdzie dzień, kiedy liczba strat, nawet dla Rosji, przekroczy dopuszczalny limit, powiedział Wołodymyr Zełenski, a ja zastanawiam się, co to tak naprawdę znaczy dopuszczalny limit strat w kontekście wojny i tak ogólnie. W czasie pandemii chyba też mieliśmy takie limity, a choć je przekroczyliśmy, to jakoś wszystko rozeszło się po kościach.

We Francji narasta psychoza ukłuć. Od marca na terenie całego kraju policja przyjęła 347 skarg sygnalizujących ukłucie strzykawką czy szpilką, głównie podczas imprez masowych, czytam na stronie Polsatu i myślę, że to dziwne. Nie wiadomo, dlaczego to się dzieje i co z tego wyniknie. Dzisiejszy tekst sponsoruje niewiedza. Podziwiam tych, którzy wiedzą wszystko i trochę się ich boję. Jest zbyt wiele zmiennych, poszarpanych danych, żeby cokolwiek twierdzić z całą pewnością i z pełnym przekonaniem.

Ursula von der Leyen powiedziała o polskim KPO: żadne pieniądze nie zostaną wypłacone, dopóki reformy nie będą zrealizowane. Spoko. Marek Suski powiedział, że nie musimy się stosować do zaleceń Unii Europejskiej. Jakoś to będzie. Donald Tusk zadeklarował w Wałbrzychu, że jeśli PO wygra wybory, to zagwarantuje legalny dostęp do aborcji do 12 tygodnia ciąży. Obiecał również wprowadzenie związków partnerskich i przegląd prawa dotyczącego osób transpłciowych. W Wałbrzychu żył i umarł mój zaoczny ojciec, byłem tam jakiś czas temu, mam więc pewnego rodzaju sentyment. Czy Platforma Obywatelska wypełni obietnice? Być może, chyba, przede wszystkim musi wygrać wybory, a to nie będzie proste.

Skoro Ziobro mówi, że w Polsce jest tyle węgla, to proponuję by wziął kilof i poszedł kopać, powiedział w Debacie Dnia na Polsacie poseł Dariusz Klimczak z PSL. Słuszna koncepcja, choć raz w życiu zrobiłby coś pożytecznego. Będzie mniej Chińczyków. Edward Miszczak odszedł z TVNu i podobno ma przejść do Polsatu. Nowym wicepremierem do spraw bezpieczeństwa ma podobno zostać Mariusz Błaszczak, obecny minister obrony narodowej. Dziennikarze twierdzą, iż do zmiany może dojść jeszcze w czerwcu. Doniesienia pochodzą od informatorów medium, którzy chcieli zachować anonimowość, poinformowało Radio Zet. Wspaniałe. Jesteśmy uratowani. Tym bardziej, że razem z Mariuszem Błaszczakiem może przejść na nowy odcinek Pełnomocnik do spraw kosmosu Mariusza Błaszczaka. Dmitrij Miedwiediew wyjaśnił, dlaczego jego posty o Ukraińcach na Telegramie są tak surowe. Odpowiedź brzmi: nienawidzę ich. To dranie i szumowiny. Chcą naszej śmierci i śmierci Rosji. Zrobię wszystko, aby zniknęli, napisał. Koszmar, który nie ma końca. XXI wiek, prawdopodobnie najlepszy z możliwych światów. Bezos zdążył polecieć w kosmos w rakiecie o kształcie penisa, a wyjątkowo źli ludzie decydują o życiu i śmierci innego narodu, przy okazji pogłębiając głód w krajach biednego południa. Andrzej Duda podpisał ustawę ustanawiającą Narodowy Dzień Powstań Śląskich. Nowe święto będzie obchodzone 20 czerwca. Nie będzie to jednak dzień wolny od pracy. Szkoda. Niektórzy już liczyli na kolejny długi weekend. Świat jest pełen rozczarowań.

Rządowy portal wPolityce miał urodziny, a Nagrodę Biało-Czerwone Róże Jackowi Kurskiemu wręczyli Romuald Orzeł, prezes grupy medialnej Fratria i Michał Karnowski, członek zarządu grupy medialnej Fratria. Szczerze dziękuję portalowi wPolityce.pl, który skupia dziennikarzy niepokornych, którzy wyznaczali wzór zachowania w bardzo trudnych czasach dla ludzi polskiej prawicy, w czasach przemysłu pogardy, powiedział laureat. Wszyscy zmasturbowali się sobą nawzajem, a całość uświetniła swoim występem Justyna Steczkowska. To miło z jej strony, że zaśpiewała dla dziennikarzy niepokornych.

Białoruskie wojsko trenuje przechodzenie z czasu pokoju na czas wojny, a ja muszę przejść z pokoju do łazienki, bo jest już piąta, zaczyna się dzień. Czytam jeszcze o dziewczynce na hulajnodze, która we wsi Ligota zbierała do słoika rtęć. Choć to oczywiście bardzo niebezpieczne, szukali jej później strażacy, to przyszedł mi do głowy pomysł na bajkę o tej dziewczynce. Może ją kiedyś napiszę, a może nie. Nie wiem, bo nikt tego nie wie.

Były listonosz z Alicante w Hiszpanii został aresztowany po tym, jak w domu, który sprzedał, znaleziono worki z niedostarczoną korespondencją sprzed dziesięciu lat. Listów, poupychanych w workach na śmieci, było ponad 20 tysięcy, czytam, Drogi Marcinie, i zastanawiam się, co mogło być w tych listach, słowa miłości, które nigdy nie dotarły do adresatów, wyrazy nienawiści, ale to akurat dobrze, że nie dotarły, może jakieś złote rady, jak żyć, przepisy na szarlotkę. Z tego też można zrobić niesamowitą historię, której ja oczywiście nie napiszę, choć mógłbym napisać. Byłeś wczoraj w kinie, to dobrze, trzeba pozwolić sobie na chwilę obecną, żyć tak po prostu, cieszyć się tym życiem, nawet jeśli jest się marudnym melancholikiem, jak ty, czy ja. Muszę już iść, trzymaj się, Marcinie, dobrego dnia.

[CC] Paweł Lęcki

Co z tego wyniknie?

Jest czwarta nad ranem. Lodówka mruczy jak głodny kot. Ptaki już jakiś czas temu rozpoczęły swoje dyskusje nad sprawami wszechświata i całej reszty. Polacy śnili sny o dupiarzu, a za jakiś czas obudzą się, zrobią sobie kawę, zjedzą śniadania mięsne lub wegetariańskie, zmyją z siebie sny i pójdą spać dalej, tylko że na jawie.

Bank Światowy poinformował, że jego rada dyrektorów zatwierdziła dodatkowe finansowanie dla Ukrainy w wysokości 1,49 miliarda dolarów, zwiększając tym samym łączne wsparcie dla Kijowa do ponad 4 miliardów dolarów, czytam na dzień dobry na stronie Radia RMF24. W Polsce Najwyższa Izba Kontroli skontrolowała umowy na budowę internetu szerokopasmowego w województwie lubelskim. Dwie małe firmy otrzymały miliardową dotację od państwa Prawa i Sprawiedliwości i mimo przekroczenia kolejnych terminów zrealizowały zaledwie 4 procent inwestycji. Mamy gest, kto bogatemu zabroni. Kolejny miliard wyrzucony w błoto nie oburzy znacznej części społeczeństwa. Kradną, ale przynajmniej się dzielą.

Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. Minister w kancelarii premiera Michał Cieślak poczuł się osaczony, gdyż od kierowniczki poczty w Pacanowie usłyszał kilka słów prawdy o tym, jak wygląda świat poza rządową limuzyną. Urzędniczka natychmiast dostała ostrzeżenie, że zostanie zwolniona, podaje Newsweek, a ja myślę, że w zasadzie chciałbym w ten sposób zostać zwolnionym. Rozwiązałoby to moje dylematy i brak odwagi, żeby odejść z pracy. Zrobiłbym z tego wielki post na Facebooku o znikaniu nauczycieli, represjach ze strony władzy, więc pewnie dlatego nikt mnie nie zwolni i będę przyglądał się, jak w szkołach nauczyciele będą nauczali nowej wersji historii i teraźniejszości Przemysława Czarnka. Wszyscy będziemy się przyglądali. Aklimatyzacja przebiega pomyślnie i coraz sprawniej. Urażony minister napisał, iż rozumie, że każdy może mieć gorszy dzień, dlatego poprosił Prezesa Poczty o wyrozumiałość dla Pani Naczelnik, która podobno przeklinała, a przecież nie powinna. Pani Naczelnik twierdzi, że nie przeklinała.

Leżę, trwam i istnieję. Czytam elaboraty oburzenia społecznego na słowo dupiarz Rafała Trzaskowskiego. Słowo złe, ale nie czytałem takich wywodów, gdy Krystyna Pawłowicz, sędzia Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej jakiś czas temu nazwała uczniów, studentów i nauczycieli matkobójcami. Krystyna Pawłowicz nie chodziła do mediów i nie przeprosiła nawet tych, którzy poczuli się urażeni. Ryszard Terlecki nazwał kobietę kretynką. Ktoś to jeszcze w ogóle pamięta? Nikt nie przeprosił tych, którzy poczuli się urażeni kryzysem psychiatrii dziecięcej, nadmiarowymi zgonami w czasie pandemii, resporatrami, wyborami kopertowymi Jacka Sasina za 70 milionów złotych, nikt nie przeprasza tych, którzy poczuli się urażeni Telewizją Polską Jacka Kurskiego.

Mateusz Morawiecki wypowiedział się na temat przesunięcia wyborów samorządowych: O pół roku albo nieco dłużej. Najlepiej to w ogóle odwołać i też za to nikt nie przeprosi. Lećmy dalej, płyńmy, snujmy się w tym ostrym cieniu mgły. Rząd podnosi wynagrodzenie minimalne o ponad 14 procent. Podwyżka wynagrodzeń nauczycieli to zaledwie 4,4 procent. 3383zł – tyle od 1 stycznia 2023 roku wyniesie wynagrodzenie minimalne. To oznacza, że wynagrodzenie zasadnicze w aż 5 z 8 grup nauczycieli będzie niższe od zarobków osób wykonujących najprostsze prace, które nie wymagają praktycznie żadnego wykształcenia, donosi Głos Nauczycielski. Co tam bredził jakiś czas temu Dariusz Piontkowski? Prestiż zawodu nauczyciela nie zależy tylko od pieniędzy. Jeszcze raz. Prestiż zawodu nauczyciela nie zależy tylko od pieniędzy. Najlepiej nauczyć się tego na pamięć i powtarzać sobie codziennie. Jakoś to będzie. Jakoś to będzie.

Ławrow leci do Turcji. Chce wznowienia rozmów pokojowych z Ukrainą, donosi Wirtualna Polska. Co to oznacza? Nie wiem, bo nikt tego nie wie. Aktor Matthew McConaughey poruszył w Białym Domu temat przemocy z użyciem broni. To efekt ostatnich strzelanin w USA, donosi Głos Wielkopolski. Co z tego wyniknie? Nie wiem, bo nikt tego nie wie. Dwie osoby zginęły od strzałów z broni palnej w markecie spożywczym w Schwalmstadt, poinformowała policja na Twitterze. Myślę, że jeśli jeszcze raz usłyszę na przykład od Pawła Kukiza lub jakiegoś pajaca z Konfederacji, że potrzebujemy większego dostępu do broni, to jakiś kolejny element mojego wnętrza umrze z rozpaczy nad brakiem zdrowego rozsądku i odpowiedzialności.

Trwa absolutnie heroiczna obrona Donbasu, powiedział Wołodymyr Zełenski. Co z tego wyniknie? Nie wiem, bo nikt tego nie wie. Piję wodę z mango i marakują, brzmi jak luksus, smakuje zwyczajnie. Jest w pół do piątej. Drzwi od klatki schodowej jeszcze śpią. Mieszkańcy budynku dopiero przeczuwają nadchodzący dzień. O szokującym zdarzeniu poinformowała w poniedziałek, 6 czerwca, Alina Kucharzewska, rzeczniczka wojewody śląskiego. Jej 15-letni syn Michał interweniował w sprawie pijanego 28-letniego ojca, który spał na trawniku. Obok mężczyzny siedział jego trzyletni syn. Policja zatrzymała mężczyznę, a chłopczyk trafił do babci, donosi Super Express. Jest to dobry moment, żeby przypomnieć, że polskie święte rodziny zniszczą LGBT, gender, neomarksizm i szaleństwo postmodernizmu, które ukrywa się w szkolnych toaletach. Coraz trudnej jest mi znieść te wszystkie brednie ludzi podłych i niekompetentnych. Znoszę, bo wszyscy znoszą. Co z tego wyniknie? Nie wiem, bo nikt tego nie wie.

Doszło do incydentu z samolotem wynajętym przez delegację Orlenu w Kazachstanie. Jak dowiedzieli się reporterzy RMF FM, w zeszłą środę poważna awaria tuż przed powrotnym wylotem do Polski uniemożliwiła start maszyny. O sprawie poinformowano służby. Na pokładzie maszyny był Daniel Obajtek. Kolejny incydent na mapie polskich incydentów lotniczych. Ani Jacek Sasin, ani Daniel Obajtek nie sprecyzowali, na jakiej podstawie łączą zdarzenie w Płocku z hejtem i czy mają jakieś informacje od śledczych, których nie podano do wiadomości publicznej. Prokuratura zakończyła przesłuchanie nożownika. To były pracownik Orlenu. Nadal nie wiadomo, skąd miał broń palną, a powody ataku na ochroniarza mogą być bardzo osobiste. Nie traci się jednak politycznego złota i można oskarżyć opozycję.

Dmitrij Głuchowski, autor między innymi cyklu Metro, jest poszukiwany listem gończym przez rosyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych, podał niezależny portal Mediazona. Pisarz i dziennikarz od początku rosyjskiej inwazji wypowiadał się publicznie przeciwko wojnie, co każe ponownie zastanowić się nad wykluczeniem wszystkich Rosjan z obiegu publicznego. Co z tego wyniknie? Nie wiem, bo nikt tego nie wie. Rosyjscy żołnierze próbują zawierać fikcyjne małżeństwa, by uciec przed wojną w Ukrainie, jak wynika z rozmowy przechwyconej przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy. Czy uciekną wszyscy? Nie wiem, bo... I tak dalej, i tak dalej.

Gospodarka w Rosji upada. Ludzie sadzą ziemniaki, żeby mieć co jeść. Jakiś czas temu mogli zbierać chrust. My dopiero teraz odkrywamy pożytki z tego płynące. Nadejdzie dzień, kiedy liczba strat, nawet dla Rosji, przekroczy dopuszczalny limit, powiedział Wołodymyr Zełenski, a ja zastanawiam się, co to tak naprawdę znaczy dopuszczalny limit strat w kontekście wojny i tak ogólnie. W czasie pandemii chyba też mieliśmy takie limity, a choć je przekroczyliśmy, to jakoś wszystko rozeszło się po kościach.

We Francji narasta psychoza ukłuć. Od marca na terenie całego kraju policja przyjęła 347 skarg sygnalizujących ukłucie strzykawką czy szpilką, głównie podczas imprez masowych, czytam na stronie Polsatu i myślę, że to dziwne. Nie wiadomo, dlaczego to się dzieje i co z tego wyniknie. Dzisiejszy tekst sponsoruje niewiedza. Podziwiam tych, którzy wiedzą wszystko i trochę się ich boję. Jest zbyt wiele zmiennych, poszarpanych danych, żeby cokolwiek twierdzić z całą pewnością i z pełnym przekonaniem.

Ursula von der Leyen powiedziała o polskim KPO: żadne pieniądze nie zostaną wypłacone, dopóki reformy nie będą zrealizowane. Spoko. Marek Suski powiedział, że nie musimy się stosować do zaleceń Unii Europejskiej. Jakoś to będzie. Donald Tusk zadeklarował w Wałbrzychu, że jeśli PO wygra wybory, to zagwarantuje legalny dostęp do aborcji do 12 tygodnia ciąży. Obiecał również wprowadzenie związków partnerskich i przegląd prawa dotyczącego osób transpłciowych. W Wałbrzychu żył i umarł mój zaoczny ojciec, byłem tam jakiś czas temu, mam więc pewnego rodzaju sentyment. Czy Platforma Obywatelska wypełni obietnice? Być może, chyba, przede wszystkim musi wygrać wybory, a to nie będzie proste.

Skoro Ziobro mówi, że w Polsce jest tyle węgla, to proponuję by wziął kilof i poszedł kopać, powiedział w Debacie Dnia na Polsacie poseł Dariusz Klimczak z PSL. Słuszna koncepcja, choć raz w życiu zrobiłby coś pożytecznego. Będzie mniej Chińczyków. Edward Miszczak odszedł z TVNu i podobno ma przejść do Polsatu. Nowym wicepremierem do spraw bezpieczeństwa ma podobno zostać Mariusz Błaszczak, obecny minister obrony narodowej. Dziennikarze twierdzą, iż do zmiany może dojść jeszcze w czerwcu. Doniesienia pochodzą od informatorów medium, którzy chcieli zachować anonimowość, poinformowało Radio Zet. Wspaniałe. Jesteśmy uratowani. Tym bardziej, że razem z Mariuszem Błaszczakiem może przejść na nowy odcinek Pełnomocnik do spraw kosmosu Mariusza Błaszczaka. Dmitrij Miedwiediew wyjaśnił, dlaczego jego posty o Ukraińcach na Telegramie są tak surowe. Odpowiedź brzmi: nienawidzę ich. To dranie i szumowiny. Chcą naszej śmierci i śmierci Rosji. Zrobię wszystko, aby zniknęli, napisał. Koszmar, który nie ma końca. XXI wiek, prawdopodobnie najlepszy z możliwych światów. Bezos zdążył polecieć w kosmos w rakiecie o kształcie penisa, a wyjątkowo źli ludzie decydują o życiu i śmierci innego narodu, przy okazji pogłębiając głód w krajach biednego południa. Andrzej Duda podpisał ustawę ustanawiającą Narodowy Dzień Powstań Śląskich. Nowe święto będzie obchodzone 20 czerwca. Nie będzie to jednak dzień wolny od pracy. Szkoda. Niektórzy już liczyli na kolejny długi weekend. Świat jest pełen rozczarowań.

Rządowy portal wPolityce miał urodziny, a Nagrodę Biało-Czerwone Róże Jackowi Kurskiemu wręczyli Romuald Orzeł, prezes grupy medialnej Fratria i Michał Karnowski, członek zarządu grupy medialnej Fratria. Szczerze dziękuję portalowi wPolityce.pl, który skupia dziennikarzy niepokornych, którzy wyznaczali wzór zachowania w bardzo trudnych czasach dla ludzi polskiej prawicy, w czasach przemysłu pogardy, powiedział laureat. Wszyscy zmasturbowali się sobą nawzajem, a całość uświetniła swoim występem Justyna Steczkowska. To miło z jej strony, że zaśpiewała dla dziennikarzy niepokornych.

Białoruskie wojsko trenuje przechodzenie z czasu pokoju na czas wojny, a ja muszę przejść z pokoju do łazienki, bo jest już piąta, zaczyna się dzień. Czytam jeszcze o dziewczynce na hulajnodze, która we wsi Ligota zbierała do słoika rtęć. Choć to oczywiście bardzo niebezpieczne, szukali jej później strażacy, to przyszedł mi do głowy pomysł na bajkę o tej dziewczynce. Może ją kiedyś napiszę, a może nie. Nie wiem, bo nikt tego nie wie.

Były listonosz z Alicante w Hiszpanii został aresztowany po tym, jak w domu, który sprzedał, znaleziono worki z niedostarczoną korespondencją sprzed dziesięciu lat. Listów, poupychanych w workach na śmieci, było ponad 20 tysięcy, czytam, Drogi Marcinie, i zastanawiam się, co mogło być w tych listach, słowa miłości, które nigdy nie dotarły do adresatów, wyrazy nienawiści, ale to akurat dobrze, że nie dotarły, może jakieś złote rady, jak żyć, przepisy na szarlotkę. Z tego też można zrobić niesamowitą historię, której ja oczywiście nie napiszę, choć mógłbym napisać. Byłeś wczoraj w kinie, to dobrze, trzeba pozwolić sobie na chwilę obecną, żyć tak po prostu, cieszyć się tym życiem, nawet jeśli jest się marudnym melancholikiem, jak ty, czy ja. Muszę już iść, trzymaj się, Marcinie, dobrego dnia.

[CC] Paweł Lęcki
(600/07-06-2022)

Pobierz PDF Wydrukuj