Jak zjeść język i go mieć?

Tajemnicę o tym, jak można wielokrotnie zjeść własny język i ciągle go mieć, w najwyższym stopniu posiadł, niejaki Stanisław Karczewski, niegdyś wpływowy polityk PiS, obecnie udający lekarza komentator wydarzeń politycznych, oraz prestidigitator specjalizujący się w połykaniu własnego języka, chętnie występujący w każdym medium, które mu to zaproponuje.

Oto trzy najbardziej znane wypowiedzi tego polityka i artysty cyrku w budowie o nieprzesadnie wybujałym intelekcie, po których zjadał lub będzie musiał zjadać własny język:

Nr 1. Karczewski 2016, wypowiedź o Łukaszence cyt.:
"Jeśli chodzi o ten ludzki element, to mówię, że zależy absolutnie panu prezydentowi Łukaszence na interesie Białorusi, to widać. I widać to, że jest człowiekiem takim ciepłym".

Panie i Panowie uwaga! (orkiestra tusz!)To będzie popisowy numer Mistrza!

- Karczewski 2021 zjada swój język w Radiu Z, cyt.:
"Prawda jest taka, że wszedłem do pomieszczenia, w którym było bardzo zimno. I zdziwiło mnie, że po trzech, czterech minutach już tego chłodu nie czułem. Stąd to sformułowanie o ciepłej rozmowie"! Wielkie brawa!

Nr 2. Karczewski we wrześniu 2019 po materiale o Banasiu w Superwizjerze , cyt.:
"Znam Mariana Banasia od wielu lat, często się z nim spotykam i rozmawiam. Jest człowiekiem kryształowym, niezwykle uczciwym, bardzo solidnym, twardym politykiem. Moje jednoznaczne wrażenie o materiale Superwizjera, jest takie, że jest to pełna manipulacja od początku do końca". Karczewski dodał, że prezes NIK skieruje sprawę materiału "Superwizjera" do prokuratury i sądu.

A oto kolejny wspaniały połyk Maestra Karczewskiego!

- Karczewski już dwa miesiące później, w lisopadzie 2021 zjada swój język, mówiąc cyt.:
"Nie znałem wszystkich jego (Banasia) działań. Zmieniłem zdanie, choć muszę powiedzieć, że działalność publiczna jest godna uznania, był jednak niezwykle pracowity, skuteczny ", a pytany o możliwość odwołania Banasia z prezesury NIK, powiedział: "są takie możliwości prawne odwołania prezesa NIK. Obserwujemy, wnikliwie analizujemy tę sytuację pod kątem rozwiązania tej sprawy. Chcemy, żeby została jak najszybciej wyjaśniona". Oklaski!

Uwaga! Jak się dowiadujemy Maestro Karczewski przygotowuje trzeci numer z połykaniem własnego języka, po następującej najświeższej wypowiedzi:

Nr 3. Karczewski 29 sierpnia 2021 w wywiadzie dla Jedynki PR, cyt.:
"Jeśli chodzi o panią marszałek Elżbietę Witek, to uważam, że jest najlepszym marszałkiem Sejmu w III RP. Świetnie sobie radzi i doskonale prowadzi obrady oraz jest bardzo obiektywna".

- Karczewski zjada swój język: ... (tu wolne miejsce na wpisanie miejsca i daty, kiedy Maestro Karczewski jeszcze raz połknie swój język).

PS Jest nadzieja, że wg zasady: "do trzech razy sztuka", Karczewski pożre wreszcie swój kłamliwy język i nigdy więcej ze swoim numerem nie wystąpi, ponieważ nikt go więcej nie zapyta o zdanie na jakikolwiek temat.

[CC] Michał Osiecimski

Jak zjeść język i go mieć?

Tajemnicę o tym, jak można wielokrotnie zjeść własny język i ciągle go mieć, w najwyższym stopniu posiadł, niejaki Stanisław Karczewski, niegdyś wpływowy polityk PiS, obecnie udający lekarza komentator wydarzeń politycznych, oraz prestidigitator specjalizujący się w połykaniu własnego języka, chętnie występujący w każdym medium, które mu to zaproponuje.

Oto trzy najbardziej znane wypowiedzi tego polityka i artysty cyrku w budowie o nieprzesadnie wybujałym intelekcie, po których zjadał lub będzie musiał zjadać własny język:

Nr 1. Karczewski 2016, wypowiedź o Łukaszence cyt.:
"Jeśli chodzi o ten ludzki element, to mówię, że zależy absolutnie panu prezydentowi Łukaszence na interesie Białorusi, to widać. I widać to, że jest człowiekiem takim ciepłym".

Panie i Panowie uwaga! (orkiestra tusz!)To będzie popisowy numer Mistrza!

- Karczewski 2021 zjada swój język w Radiu Z, cyt.:
"Prawda jest taka, że wszedłem do pomieszczenia, w którym było bardzo zimno. I zdziwiło mnie, że po trzech, czterech minutach już tego chłodu nie czułem. Stąd to sformułowanie o ciepłej rozmowie"! Wielkie brawa!

Nr 2. Karczewski we wrześniu 2019 po materiale o Banasiu w Superwizjerze , cyt.:
"Znam Mariana Banasia od wielu lat, często się z nim spotykam i rozmawiam. Jest człowiekiem kryształowym, niezwykle uczciwym, bardzo solidnym, twardym politykiem. Moje jednoznaczne wrażenie o materiale Superwizjera, jest takie, że jest to pełna manipulacja od początku do końca". Karczewski dodał, że prezes NIK skieruje sprawę materiału "Superwizjera" do prokuratury i sądu.

A oto kolejny wspaniały połyk Maestra Karczewskiego!

- Karczewski już dwa miesiące później, w lisopadzie 2021 zjada swój język, mówiąc cyt.:
"Nie znałem wszystkich jego (Banasia) działań. Zmieniłem zdanie, choć muszę powiedzieć, że działalność publiczna jest godna uznania, był jednak niezwykle pracowity, skuteczny ", a pytany o możliwość odwołania Banasia z prezesury NIK, powiedział: "są takie możliwości prawne odwołania prezesa NIK. Obserwujemy, wnikliwie analizujemy tę sytuację pod kątem rozwiązania tej sprawy. Chcemy, żeby została jak najszybciej wyjaśniona". Oklaski!

Uwaga! Jak się dowiadujemy Maestro Karczewski przygotowuje trzeci numer z połykaniem własnego języka, po następującej najświeższej wypowiedzi:

Nr 3. Karczewski 29 sierpnia 2021 w wywiadzie dla Jedynki PR, cyt.:
"Jeśli chodzi o panią marszałek Elżbietę Witek, to uważam, że jest najlepszym marszałkiem Sejmu w III RP. Świetnie sobie radzi i doskonale prowadzi obrady oraz jest bardzo obiektywna".

- Karczewski zjada swój język: ... (tu wolne miejsce na wpisanie miejsca i daty, kiedy Maestro Karczewski jeszcze raz połknie swój język).

PS Jest nadzieja, że wg zasady: "do trzech razy sztuka", Karczewski pożre wreszcie swój kłamliwy język i nigdy więcej ze swoim numerem nie wystąpi, ponieważ nikt go więcej nie zapyta o zdanie na jakikolwiek temat.

[CC] Michał Osiecimski
(467)

Pobierz PDF Wydrukuj