POMOŻECIE? POMOŻEMY!,
czyli MISKA RYŻU

Napisał Zbyszek Hołdys (ten od Perfectu i Autobiografii naszego pokolenia) piękny tekst:

„71-letni średniowieczny dziad, który nigdy nie był zagranicą, nie zna żadnego obcego języka, nie ma pojęcia o ekonomii, nie wie jak posłużyć się komórką, postanowił zostać polskim Leninem. Chce swym tępym łbem zgotować Polsce los, z którego będziemy się gramolić przez 3 pokolenia.”
KONIEC CYTATU.

Kurz po prezentacji z dupy Morawieckiego powoli opadł. Zapytany o koszty tego „przedsięwzięcia” Jarosław Gówin chrząknął nieśmiało, że lekko licząc - 650 MILIARDÓW z ogonkiem. Myślę, że dzban nie powiedział całej prawdy, bo już sam koszt obietnicy o częściowej refundacji „mieszkań dla młodych” może przekroczyć 1 BILION.

Obietnice są jedynie obietnicami, mającymi przykryć nędzę intelektualną rządzących misiów, a przede wszystkim mają przykryć dalszy skok na kasę dla swoich oraz domykanie systemu dyktatury w Polsce. Właśnie przepychane są cichaczem 2 ustawy
(teraz rozumiecie, po co była sobotnia prezentacja? - wszyscy się rzucili do komentowania PROPAGANDOWEGO NOWEGO ZADU jak psy na kości):

1.Pierwsza z nich zakłada, że możliwa będzie swobodna ZAMIANA dowolnych gruntów na tereny należące do Lasów Państwowych W CELACH INWESTYCYJNYCH.

Ustawa ta jest niezwykle groźna, bo może SPRYWATYZOWAĆ I ZABETONOWAĆ LASY NA AMEN.
Przykład: dowolny inwestor będzie mógł zamienić zdegradowany teren pofabryczny na taką samą obszarowo ilość na przykład stuletniego lasu tuż przy mazurskim jeziorze BEZ DOPŁATY!

2.Jak donosi nasz niezależny senator Wadim Tyszkiewicz, „instytut łamania prawa magistra Ziobry” upichcił właśnie projekt ustawy, której nie powstydziłby się wymyślić sam mistrz Franz Kafka na potrzeby literackie, tudzież - w tym samym celu - autor słynnego „Paragrafu 22” - Joseph Heller.

Oto co jest w projekcie:

Art. 2. Par. 1 pkt. 1 i 2 … Kara aresztu albo grzywny, za pomoc i wsparcie skazanemu lub ukaranemu.

Art. 2 Par. 3 pkt. 2 ..przepadkowi podlegają pieniądze na poczet należności oraz ofiarowane na ten cel…

Wg senatora Tyszkiewicza:

„....za wsparcie udzielone aresztowanemu (np. przyjacielowi) poprzez zbiórkę pieniędzy na grzywnę czy kaucję ustaloną przez sąd, będzie możne trafić do aresztu? A pieniądze uzbierane i przekazane na pomoc ulegają przepadkowi.
Są też ciekawe zapisy dotyczące "ważnego interesu państwa", na którego to podstawie oskarżony i jego obrońcy będą pozbawiani dostępu do akt, a prokurator będzie mógł część akt sprawy bezpowrotnie wykasować."

Mamy klasyczny syndrom słynnego „Paragrafu 22” z książki Hellera.

Przypomnijmy o czym była w nim mowa:

Tytułowy paragraf 22 to paradoks, przepis, który dawał żołnierzowi możliwość natychmiastowego zakończenia pełnienia służby na własną prośbę z powodu choroby psychicznej.Jednak ktoś, kto w trosce o uratowanie własnego życia wnosi o zwolnienie ze służby, udowadnia, że jest psychicznie zdrowy, a tym samym nie może prosić o zwolnienie z powodu choroby psychicznej. Klasyczna sytuacja bez wyjścia.

Teraz przykład zastosowania ustawy magistra Ziobry:

Na przykładzie Sławomira Nowaka, który siedział rok bez wyroku i w końcu znajomi i przyjaciele zrzucili się na kaucję w wysokości 1. miliona złotych, aby człek mógł w końcu zobaczyć słońce, dom i ludzi.

Więc teraz może być tak, że sąd wyznacza kaucję 1 milion. Posadzony klient mówi, że nie ma takiej kwoty, ale ma znajomych, którzy z chęcią taką kwotę wyłożą. Sąd odpowiada, że to sam pacjent ma tę kwotę wyłożyć ze swoich oszczędności, bo taki jest nowy przepis.

Pacjent zeznaje, że jednak nie ma tyle kasy.

Kolega, dajmy na to Jan Kowalski, tak kocha swojego przyjaciela, że kaucję wpłaca mimo tego, że przepis tego zabrania. Na to sąd kaucję przyjmuje, ale oskarżonego pacjenta z pierdla nie wypuszcza, interpretując, że kaucja została wpłacona niezgodnie z prawem.

Przy okazji sąd oskarża Kowalskiego o „pomoc i wsparcie osadzonemu skazanemu bądź oskarżonemu”. Kowalski idzie do aresztu wydobywczego (może coś przy okazji chlapnie na kolegę jak go przyciśniemy, pozbawimy kontaktu z rodziną itp).

Kaucja wpłacona przez Kowalskiego PRZEPADA NA RZECZ SKARBU PAŃSTWA Z POWODU WAŻNEGO INTERESU PAŃSTWA. Więc co mi tam jakaś prezentacja NOWEGO ZADU. Pies jest pogrzebany zupełnie gdzie indziej. Musimy zrobić wszystko, aby UŚWIADOMIĆ ludziom zmanipulowanym, o co tak naprawdę chodzi kaczyńskiemu i jego mafii.

A chodzi w skrócie:

a) tak przekonstruować prawo, aby zawsze było PO MYŚLI AKTUALNIE RZĄDZĄCYCH,
b) tak pozmieniać ustawy czy przepisy, aby można było bezkarnie kraść, rabować i niszczyć przyrodę w wyższym celu: „ważnego interesu państwa”.
Reszta to didaskalia i łapówki dla ciemnego luda, który wszystko kupi.

Jebać PiS !

[CC] Maciej Stawiarski

POMOŻECIE? POMOŻEMY!,
czyli MISKA RYŻU

Napisał Zbyszek Hołdys (ten od Perfectu i Autobiografii naszego pokolenia) piękny tekst:

„71-letni średniowieczny dziad, który nigdy nie był zagranicą, nie zna żadnego obcego języka, nie ma pojęcia o ekonomii, nie wie jak posłużyć się komórką, postanowił zostać polskim Leninem. Chce swym tępym łbem zgotować Polsce los, z którego będziemy się gramolić przez 3 pokolenia.”
KONIEC CYTATU.

Kurz po prezentacji z dupy Morawieckiego powoli opadł. Zapytany o koszty tego „przedsięwzięcia” Jarosław Gówin chrząknął nieśmiało, że lekko licząc - 650 MILIARDÓW z ogonkiem. Myślę, że dzban nie powiedział całej prawdy, bo już sam koszt obietnicy o częściowej refundacji „mieszkań dla młodych” może przekroczyć 1 BILION.

Obietnice są jedynie obietnicami, mającymi przykryć nędzę intelektualną rządzących misiów, a przede wszystkim mają przykryć dalszy skok na kasę dla swoich oraz domykanie systemu dyktatury w Polsce. Właśnie przepychane są cichaczem 2 ustawy
(teraz rozumiecie, po co była sobotnia prezentacja? - wszyscy się rzucili do komentowania PROPAGANDOWEGO NOWEGO ZADU jak psy na kości):

1.Pierwsza z nich zakłada, że możliwa będzie swobodna ZAMIANA dowolnych gruntów na tereny należące do Lasów Państwowych W CELACH INWESTYCYJNYCH.

Ustawa ta jest niezwykle groźna, bo może SPRYWATYZOWAĆ I ZABETONOWAĆ LASY NA AMEN.
Przykład: dowolny inwestor będzie mógł zamienić zdegradowany teren pofabryczny na taką samą obszarowo ilość na przykład stuletniego lasu tuż przy mazurskim jeziorze BEZ DOPŁATY!

2.Jak donosi nasz niezależny senator Wadim Tyszkiewicz, „instytut łamania prawa magistra Ziobry” upichcił właśnie projekt ustawy, której nie powstydziłby się wymyślić sam mistrz Franz Kafka na potrzeby literackie, tudzież - w tym samym celu - autor słynnego „Paragrafu 22” - Joseph Heller.

Oto co jest w projekcie:

Art. 2. Par. 1 pkt. 1 i 2 … Kara aresztu albo grzywny, za pomoc i wsparcie skazanemu lub ukaranemu.

Art. 2 Par. 3 pkt. 2 ..przepadkowi podlegają pieniądze na poczet należności oraz ofiarowane na ten cel…

Wg senatora Tyszkiewicza:

„....za wsparcie udzielone aresztowanemu (np. przyjacielowi) poprzez zbiórkę pieniędzy na grzywnę czy kaucję ustaloną przez sąd, będzie możne trafić do aresztu? A pieniądze uzbierane i przekazane na pomoc ulegają przepadkowi.
Są też ciekawe zapisy dotyczące "ważnego interesu państwa", na którego to podstawie oskarżony i jego obrońcy będą pozbawiani dostępu do akt, a prokurator będzie mógł część akt sprawy bezpowrotnie wykasować."

Mamy klasyczny syndrom słynnego „Paragrafu 22” z książki Hellera.

Przypomnijmy o czym była w nim mowa:

Tytułowy paragraf 22 to paradoks, przepis, który dawał żołnierzowi możliwość natychmiastowego zakończenia pełnienia służby na własną prośbę z powodu choroby psychicznej.Jednak ktoś, kto w trosce o uratowanie własnego życia wnosi o zwolnienie ze służby, udowadnia, że jest psychicznie zdrowy, a tym samym nie może prosić o zwolnienie z powodu choroby psychicznej. Klasyczna sytuacja bez wyjścia.

Teraz przykład zastosowania ustawy magistra Ziobry:

Na przykładzie Sławomira Nowaka, który siedział rok bez wyroku i w końcu znajomi i przyjaciele zrzucili się na kaucję w wysokości 1. miliona złotych, aby człek mógł w końcu zobaczyć słońce, dom i ludzi.

Więc teraz może być tak, że sąd wyznacza kaucję 1 milion. Posadzony klient mówi, że nie ma takiej kwoty, ale ma znajomych, którzy z chęcią taką kwotę wyłożą. Sąd odpowiada, że to sam pacjent ma tę kwotę wyłożyć ze swoich oszczędności, bo taki jest nowy przepis.

Pacjent zeznaje, że jednak nie ma tyle kasy.

Kolega, dajmy na to Jan Kowalski, tak kocha swojego przyjaciela, że kaucję wpłaca mimo tego, że przepis tego zabrania. Na to sąd kaucję przyjmuje, ale oskarżonego pacjenta z pierdla nie wypuszcza, interpretując, że kaucja została wpłacona niezgodnie z prawem.

Przy okazji sąd oskarża Kowalskiego o „pomoc i wsparcie osadzonemu skazanemu bądź oskarżonemu”. Kowalski idzie do aresztu wydobywczego (może coś przy okazji chlapnie na kolegę jak go przyciśniemy, pozbawimy kontaktu z rodziną itp).

Kaucja wpłacona przez Kowalskiego PRZEPADA NA RZECZ SKARBU PAŃSTWA Z POWODU WAŻNEGO INTERESU PAŃSTWA. Więc co mi tam jakaś prezentacja NOWEGO ZADU. Pies jest pogrzebany zupełnie gdzie indziej. Musimy zrobić wszystko, aby UŚWIADOMIĆ ludziom zmanipulowanym, o co tak naprawdę chodzi kaczyńskiemu i jego mafii.

A chodzi w skrócie:

a) tak przekonstruować prawo, aby zawsze było PO MYŚLI AKTUALNIE RZĄDZĄCYCH,
b) tak pozmieniać ustawy czy przepisy, aby można było bezkarnie kraść, rabować i niszczyć przyrodę w wyższym celu: „ważnego interesu państwa”.
Reszta to didaskalia i łapówki dla ciemnego luda, który wszystko kupi.

Jebać PiS !

[CC] Maciej Stawiarski
(413)

Pobierz PDF Wydrukuj