Naczelne poszczerzyły do siebie kły i zrobiły wojnę na srogie miny, jeden gang wparował na chatę do Mariana, bo wymyślili sobie, że latorośl chce się wyhuśtać na drzewie, a tak naprawdę to chcieli mu pokazać, że zawsze mogą mu wejść z futryną bez pukania.
Marian wrzucił im raport, który potwierdził tylko co wiemy już od dawna i na tym się skończyło, czemu przyglądał się Zero odstawiony od stada i głosu, ale nie od przywilejów.
Zarządzająca stadem kaczka nie ruszała się z gniazda, bo ochrona nie nadążała ze zmianą pampersów. Część orangutanów i pawianów, sprzymierzona z gorylami pomogła przetrwać grupie kryzys, ale nie wiadomo czemu ich czerwone dupy nie zrobiły się od tego mniej czerwone.
I tak minął niespodziewanie początek maja, a oczekiwanie na transport bananów z UE stało się jeszcze bardziej pasjonujące w naszym ZOO.
[CC] Wojtek ChmielińskiNaczelne poszczerzyły do siebie kły i zrobiły wojnę na srogie miny, jeden gang wparował na chatę do Mariana, bo wymyślili sobie, że latorośl chce się wyhuśtać na drzewie, a tak naprawdę to chcieli mu pokazać, że zawsze mogą mu wejść z futryną bez pukania.
Marian wrzucił im raport, który potwierdził tylko co wiemy już od dawna i na tym się skończyło, czemu przyglądał się Zero odstawiony od stada i głosu, ale nie od przywilejów.
Zarządzająca stadem kaczka nie ruszała się z gniazda, bo ochrona nie nadążała ze zmianą pampersów. Część orangutanów i pawianów, sprzymierzona z gorylami pomogła przetrwać grupie kryzys, ale nie wiadomo czemu ich czerwone dupy nie zrobiły się od tego mniej czerwone.
I tak minął niespodziewanie początek maja, a oczekiwanie na transport bananów z UE stało się jeszcze bardziej pasjonujące w naszym ZOO.
[CC] Romuald Kulesz