Erich Fromm – „O nieposłuszeństwie i inne eseje”

Wybrał i wstępem opatrzył Krzysztof Dudziński.

  Jeżeli towarzysz Czarnek rzeczywiście zacznie zaglądać do książek (w wieku 43 lat to trochę późno) to wkrótce z pewnością nie będziecie mogli przeczytać podobnych tekstów. A jeśli nie będziemy mogli czytać podobnych tekstów, to dzisiejszy „wyrok” tak zwanego Trybunału Konstytucyjnego, szybko okaże się tylko wstępem do powrotu rzeczywistości, o której naiwnie myśleliśmy, że jest już tylko historią.

„Ale faktem jest, że chociaż w sensie technologicznym żyjemy w epoce atomu, większość ludzi – w tym większość tych, którzy sprawują władzę – emocjonalnie żyje wciąż w epoce kamienia; podczas gdy nasza matematyka, astronomia i nauki przyrodnicze istnieją w dwudziestym wieku, większość naszych idei dotyczących polityki, państwa i społeczeństwa pozostaje daleko w tyle za wiekiem nauki. Jeśli ludzkość popełni samobójstwo, stanie się tak dlatego, że ludzie będą posłuszni tym, którzy każą im nacisnąć śmiercionośny guzik, że będą posłuszni archaicznym uczuciom strachu, nienawiści i chciwości, przestarzałym komunałom o suwerenności państwa i narodowym honorze.”

„Dopóki jestem posłuszny władzy państwa, kościoła czy opinii publicznej, czuję się bezpieczny i chroniony. Faktycznie sprawia tylko niewielką różnicę, jakiej władzy jestem posłuszny. Zawsze jest to instytucja albo ludzie, którzy tak czy inaczej używają siły i którzy oszukańczo utrzymuję, że są wszechwiedzący i wszechwładni. Moje posłuszeństwo czyni mnie częścią władzy, którą otaczam czcią i dlatego czuję się silny. Nie mogę popełnić błędu, ponieważ ona za mnie podejmuje decyzje. Nie mogę być osamotniony, ponieważ ona nade mną czuwa; nie mogę popełnić grzechu, ponieważ mi na to nie pozwala, a jeśli nawet popełnię grzech, kara stanowi jedynie drogę powrotu do wszechmocnej władzy."

„Człowiek może zyskać wolność dzięki aktom nieposłuszeństwa, ucząc się jak władzy powiedzieć „nie”. Ale zdolność okazywania nieposłuszeństwa jest nie tylko warunkiem posiadania wolności; wolność jest także warunkiem nieposłuszeństwa. Jeśli lękam się wolności, nie ośmielę się powiedzieć „nie”, nie będę mieć odwagi, aby okazać nieposłuszeństwo. W rzeczywistości wolność i zdolność okazywania nieposłuszeństwa są nierozłączne i dlatego wszystkie systemy społeczne, polityczne i religijne, które głoszą wolność, ale tłumią nieposłuszeństwo, nie mówią prawdy.”

Erich Fromm – „O nieposłuszeństwie i inne eseje” (Wyd. Vis-a-vis Etiuda, 2015)

[CC] Krzysztof Dudziński

Erich Fromm
„O nieposłuszeństwie i inne eseje”

Wybrał i wstępem opatrzył Krzysztof Dudziński.

Jeżeli towarzysz Czarnek rzeczywiście zacznie zaglądać do książek (w wieku 43 lat to trochę późno) to wkrótce z pewnością nie będziecie mogli przeczytać podobnych tekstów. A jeśli nie będziemy mogli czytać podobnych tekstów, to dzisiejszy „wyrok” tak zwanego Trybunału Konstytucyjnego, szybko okaże się tylko wstępem do powrotu rzeczywistości, o której naiwnie myśleliśmy, że jest już tylko historią.

„Ale faktem jest, że chociaż w sensie technologicznym żyjemy w epoce atomu, większość ludzi – w tym większość tych, którzy sprawują władzę – emocjonalnie żyje wciąż w epoce kamienia; podczas gdy nasza matematyka, astronomia i nauki przyrodnicze istnieją w dwudziestym wieku, większość naszych idei dotyczących polityki, państwa i społeczeństwa pozostaje daleko w tyle za wiekiem nauki. Jeśli ludzkość popełni samobójstwo, stanie się tak dlatego, że ludzie będą posłuszni tym, którzy każą im nacisnąć śmiercionośny guzik, że będą posłuszni archaicznym uczuciom strachu, nienawiści i chciwości, przestarzałym komunałom o suwerenności państwa i narodowym honorze.”

„Dopóki jestem posłuszny władzy państwa, kościoła czy opinii publicznej, czuję się bezpieczny i chroniony. Faktycznie sprawia tylko niewielką różnicę, jakiej władzy jestem posłuszny. Zawsze jest to instytucja albo ludzie, którzy tak czy inaczej używają siły i którzy oszukańczo utrzymuję, że są wszechwiedzący i wszechwładni. Moje posłuszeństwo czyni mnie częścią władzy, którą otaczam czcią i dlatego czuję się silny. Nie mogę popełnić błędu, ponieważ ona za mnie podejmuje decyzje. Nie mogę być osamotniony, ponieważ ona nade mną czuwa; nie mogę popełnić grzechu, ponieważ mi na to nie pozwala, a jeśli nawet popełnię grzech, kara stanowi jedynie drogę powrotu do wszechmocnej władzy."

„Człowiek może zyskać wolność dzięki aktom nieposłuszeństwa, ucząc się jak władzy powiedzieć „nie”. Ale zdolność okazywania nieposłuszeństwa jest nie tylko warunkiem posiadania wolności; wolność jest także warunkiem nieposłuszeństwa. Jeśli lękam się wolności, nie ośmielę się powiedzieć „nie”, nie będę mieć odwagi, aby okazać nieposłuszeństwo. W rzeczywistości wolność i zdolność okazywania nieposłuszeństwa są nierozłączne i dlatego wszystkie systemy społeczne, polityczne i religijne, które głoszą wolność, ale tłumią nieposłuszeństwo, nie mówią prawdy.”

Erich Fromm – „O nieposłuszeństwie i inne eseje”
(Wyd. Vis-a-vis Etiuda, 2015)

[CC] Krzysztof Dudziński
(325)

Pobierz PDF Wydrukuj