Trochę pokory i prawdy Panie Duda.

Andrzej Duda udzielił wywiadu Gazecie Polskiej i wprawił mnie ponownie w zdumienie. Opowiadanie takich strzępów prawdy nie przystoi nawet tak marnym politykom. O jakim programie Pan mówi? Nie słyszałem o żadnym Pańskim programie poza stwierdzeniami w wolnym tłumaczeniu, że będzie Pan zatwierdzał rozdawnictwo i przekupstwo wyborców PiS-u dalej oraz że rodzina katolicka jest najważniejsza, pod warunkiem, że będzie zwalczać nieludzi LGBT. Taki praktyczny punkt faszystowskiego spojrzenia na świat. Reszta Pana programu jest w głowie Jarosława Kaczyńskiego i prawdopodobnie nic Pan o nim nie wie. Zostaje tylko dyżurować z długopisem i wywracać skutery wodne z nowymi towarzyszkami zabawy, jeździć na narty i wycieczki.

I jeszcze jedna uwaga.

Zbliża się Dzień Wojska Polskiego, więc niech Pan nie zapomni zrobić sobie kolejnego zdjęcia z generałami w tle. Po to w końcu są, aby ładne naszpikowane patriotyzmem mundury nie kontrastowały z przystojnym wrogiem Konstytucji RP, na którą i Pan i wszyscy oni przysięgali. A tak, będzie Pan mógł udowodnić swoją troskę o wojsko. Mówią, że to się nazywa żywa ścianka. Takie tło dla propagandy. Doceniam jednak, że potrafi Pan zauważyć alternatywną rzeczywistość w naszym kraju, który urządzacie Polakom. Bo przecież całą władzę macie w swoich partyjnych rączkach, a oskarżacie opozycję? To jakiś żart?

Skala złodziejstwa, oszustwa i kłamstwa osiągnęła taki szczyt, że dowodzi przestępczej działalności organizacji PiS-u, która zawłaszczyła wszystkie organy państwa. Prokuratura i policja organizuje bezprawie, a nawet służbom specjalnym giną miliony! To jest alternatywna rzeczywistość!

O wyborach proszę nie wspominać, bo jeśli byłyby one po tym, co zdarzyło się na Białorusi, to pewnie zakupione samoloty dla VIP-ów startowałyby alarmowo i bez zezwolenia w niewiadomym kierunku także z naszych lotnisk. Trochę pokory i prawdy Panie Duda. Żadnemu przyzwoitemu człowiekowi nie zaszkodzą.

[CC] Adam Mazguła

Trochę pokory i prawdy Panie Duda.

Andrzej Duda udzielił wywiadu Gazecie Polskiej i wprawił mnie ponownie w zdumienie. Opowiadanie takich strzępów prawdy nie przystoi nawet tak marnym politykom. O jakim programie Pan mówi? Nie słyszałem o żadnym Pańskim programie poza stwierdzeniami w wolnym tłumaczeniu, że będzie Pan zatwierdzał rozdawnictwo i przekupstwo wyborców PiS-u dalej oraz że rodzina katolicka jest najważniejsza, pod warunkiem, że będzie zwalczać nieludzi LGBT. Taki praktyczny punkt faszystowskiego spojrzenia na świat. Reszta Pana programu jest w głowie Jarosława Kaczyńskiego i prawdopodobnie nic Pan o nim nie wie. Zostaje tylko dyżurować z długopisem i wywracać skutery wodne z nowymi towarzyszkami zabawy, jeździć na narty i wycieczki.

I jeszcze jedna uwaga.

Zbliża się Dzień Wojska Polskiego, więc niech Pan nie zapomni zrobić sobie kolejnego zdjęcia z generałami w tle. Po to w końcu są, aby ładne naszpikowane patriotyzmem mundury nie kontrastowały z przystojnym wrogiem Konstytucji RP, na którą i Pan i wszyscy oni przysięgali. A tak, będzie Pan mógł udowodnić swoją troskę o wojsko. Mówią, że to się nazywa żywa ścianka. Takie tło dla propagandy. Doceniam jednak, że potrafi Pan zauważyć alternatywną rzeczywistość w naszym kraju, który urządzacie Polakom. Bo przecież całą władzę macie w swoich partyjnych rączkach, a oskarżacie opozycję? To jakiś żart?

Skala złodziejstwa, oszustwa i kłamstwa osiągnęła taki szczyt, że dowodzi przestępczej działalności organizacji PiS-u, która zawłaszczyła wszystkie organy państwa. Prokuratura i policja organizuje bezprawie, a nawet służbom specjalnym giną miliony! To jest alternatywna rzeczywistość!

O wyborach proszę nie wspominać, bo jeśli byłyby one po tym, co zdarzyło się na Białorusi, to pewnie zakupione samoloty dla VIP-ów startowałyby alarmowo i bez zezwolenia w niewiadomym kierunku także z naszych lotnisk. Trochę pokory i prawdy Panie Duda. Żadnemu przyzwoitemu człowiekowi nie zaszkodzą.

Link do omawianego artykułu

[CC] Adam Mazguła
(308)

Pobierz PDF Wydrukuj