Warszawa, 6 czerwca 2025
Pan Premier
Donald Tusk
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
Warszawa
Szanowny Panie Premierze, Nazywam się Laura Jurga. Jestem pedagogiem specjalnym, coachem i dziennikarką. Przez wiele lat byłam nauczycielem akademickim na jednej z warszawskich uczelni.
Od lat wspieram też stronę demokratyczną, bo tak mnie wychowano, bo nauczono mnie także, że nawet moja niepełnosprawność nie zwalnia mnie z działania i nie uprawnia do bezustannego lub wyłącznego wyciągania ręki po pomoc.
Niech mi będzie wolno podziękować Panu za dotychczasową pracę, zaangażowanie, powrót do Polski w krytycznym dla niej momencie. Bo przecież mógł Pan odcinać już kupony i siedzieć przynajmniej w bezpiecznej Brukseli. Dziękuję, że nie zabrakło Panu odwagi i determinacji, nie tyle do walki z PiS, co z jej kłamstwami, manipulacją, obrzydlistwem, które stało się źródłem podziałów w naszym Kraju.
Gdyby żył dziś mój tata, historyk, publicysta, Tadeusz Jurga, dołączyłby zapewne do tego listu. Ale teraz chcę Pana prosić, by Platforma Obywatelska, a dziś cała Koalicja, nie popełniały wciąż tych samych błędów.
Proszę, by: 1. Nie nazywał Pan "świętem demokracji" wyborów, których wyniki w tylu komisjach zawierały tak zwane pomyłki. Jeśli prawdą jest, że na dzień dzisiejszy to 868 komisji, to ja nazwałbym to celowym działaniem, fałszowaniem wyborow, w celu uzyskania oczywistej wygranej jednego kandydata. Kandydata PiS, Karola Nawrockiego. Proszę, by nazywać rzeczy po imieniu. Bo jeśli Wyborca głosuje na Rafała Trzaskowskiego, a jego głos przypisany jest Nawrockiemu, nie nazwie tego ani demokracją, ani tym bardziej nie będzie świętował.
Proszę zrobić wszystko, byśmy, jako wyborcy demokratycznego Kandydata, Rafała Trzaskowskiego, nie zostali okradzeni z wolności. Proszę zrobić wszystko, by po osiągnięciu pewności i jeszcze raz przeliczone zostały głosy lub przeprowadzone nowe wybory. Przecież dla dobra nas wszystkich, nie tylko tych, co "trzaskali"
2. W związku z tym, choć nie zależy mi i mam świadomość, czym dziś kończy się zaostrzanie języka, to bardzo proszę, by nie formułować wypowiedzi, które stawiają demokratyczną stronę w słabszym położeniu. Przecież nie jesteśmy słabsi. Dwa lata temu nie pozwolił nam Pan zwątpić. Proszę nadal działać.
Nikt nie negocjuje z gwałcicielem.
Gwałciciel jest rozliczany, ukarany i odizolowany. Nie ma prawa wrócić na swoją pozycję.
3 Gwałt na prawie i demokracji, jakiego przez lata dokonywał PiS, powinien mieć dokładnie taki sam skutek.
4. Bardzo również proszę o konstruktywne rozmowy koalicyjne, bo choc zdaję sobie sprawę i wierzę, że robi Pan wszystko, to bardzo obawiam się środy, 11 czerwca, w kontekście postawy Adriana Zandberga i PSL.
5.Należy uczyć się od PiS jedynej rzeczy: spójności przekazu i lojalności.
6. Wiem, że nie potrzebuje Pan tak zwanych dobrych rad, ale proszę być bliżej ludzi. Zarówno u szczytów władzy, jak i na szczeblu samorządowym. Pracowałam w gdańskim Urzędzie Miejskim. Sporo jest do zmiany.
Proszę słuchać, a obietnice formułować na poziomie realnym do spełnienia, także w kontekście czasu. Więcej działań niż ich głośnego planowania. Bardzo tego potrzeba.
7. Proszę chwalić się swoimi dokonaniami, dokonaniami rządu, całej Koalicji i Partii. Proszę o nich mówić jak najgłośniej, by usłyszeli o nich młodzi w miastach i wioskach. Dobry PR i marketing są nie mniej ważne w polityce.
Proszę postawić na edukację, nie tę fakultatywną, nie tę skupioną na liczbie godzin religii, czy zdejmowaniu krzyży. Piszę o tej, która programowo, a więc powtarzalnie, będzie mówić o trójpodziale władzy, prawach i obowiązkach obywatela, prawie do wolności, Unii Europejskiej, możliwościach, jakie daje i obowiązkach, jakie mamy, będąc w jej strukturach.
We wszystkich rozwiązaniach, proszę pamiętać o wszystkich nas, także o tym, że Polska wciąż jest bliższa prawej niż lewej stronie sceny politycznej.
8. Proszę zrobić wszystko, by lęk przed elitą ustępował miejsca dialogowi.
Przed wyborami rozmawiałam z młodymi Konfederatami. Da się, by do nich dotrzeć, trzeba ich słuchać i usłyszeć, znaleźć czas, by odpowiedzieć na ich lęki, prawdą i argumentami.
Proszę, by koalicja "zeszła trochę niżej", była z ludźmi nie tylko przed i po wyborach, bo proszę wybaczyć, ja, a myślę że nie będę tu ,niestety jedyna, nie mam już siły na kolejną walkę o pryncypia, bo można ją wygrać wyłącznie z pozycji silniejszego.
Proszę łaskawie przyjąć te kilka słów, jeśli uzna Pan, że mogą jakoś pomóc.
Z wyrazami szacunku i pozdrowieniami.
Warszawa, 6 czerwca 2025
Pan Premier
Donald Tusk
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
Warszawa
Szanowny Panie Premierze, Nazywam się Laura Jurga. Jestem pedagogiem specjalnym, coachem i dziennikarką. Przez wiele lat byłam nauczycielem akademickim na jednej z warszawskich uczelni.
Od lat wspieram też stronę demokratyczną, bo tak mnie wychowano, bo nauczono mnie także, że nawet moja niepełnosprawność nie zwalnia mnie z działania i nie uprawnia do bezustannego lub wyłącznego wyciągania ręki po pomoc.
Niech mi będzie wolno podziękować Panu za dotychczasową pracę, zaangażowanie, powrót do Polski w krytycznym dla niej momencie. Bo przecież mógł Pan odcinać już kupony i siedzieć przynajmniej w bezpiecznej Brukseli. Dziękuję, że nie zabrakło Panu odwagi i determinacji, nie tyle do walki z PiS, co z jej kłamstwami, manipulacją, obrzydlistwem, które stało się źródłem podziałów w naszym Kraju.
Gdyby żył dziś mój tata, historyk, publicysta, Tadeusz Jurga, dołączyłby zapewne do tego listu. Ale teraz chcę Pana prosić, by Platforma Obywatelska, a dziś cała Koalicja, nie popełniały wciąż tych samych błędów.
Proszę, by: 1. Nie nazywał Pan "świętem demokracji" wyborów, których wyniki w tylu komisjach zawierały tak zwane pomyłki. Jeśli prawdą jest, że na dzień dzisiejszy to 868 komisji, to ja nazwałbym to celowym działaniem, fałszowaniem wyborow, w celu uzyskania oczywistej wygranej jednego kandydata. Kandydata PiS, Karola Nawrockiego. Proszę, by nazywać rzeczy po imieniu. Bo jeśli Wyborca głosuje na Rafała Trzaskowskiego, a jego głos przypisany jest Nawrockiemu, nie nazwie tego ani demokracją, ani tym bardziej nie będzie świętował.
Proszę zrobić wszystko, byśmy, jako wyborcy demokratycznego Kandydata, Rafała Trzaskowskiego, nie zostali okradzeni z wolności. Proszę zrobić wszystko, by po osiągnięciu pewności i jeszcze raz przeliczone zostały głosy lub przeprowadzone nowe wybory. Przecież dla dobra nas wszystkich, nie tylko tych, co "trzaskali"
2. W związku z tym, choć nie zależy mi i mam świadomość, czym dziś kończy się zaostrzanie języka, to bardzo proszę, by nie formułować wypowiedzi, które stawiają demokratyczną stronę w słabszym położeniu. Przecież nie jesteśmy słabsi. Dwa lata temu nie pozwolił nam Pan zwątpić. Proszę nadal działać.
Nikt nie negocjuje z gwałcicielem.
Gwałciciel jest rozliczany, ukarany i odizolowany. Nie ma prawa wrócić na swoją pozycję.
3 Gwałt na prawie i demokracji, jakiego przez lata dokonywał PiS, powinien mieć dokładnie taki sam skutek.
4. Bardzo również proszę o konstruktywne rozmowy koalicyjne, bo choc zdaję sobie sprawę i wierzę, że robi Pan wszystko, to bardzo obawiam się środy, 11 czerwca, w kontekście postawy Adriana Zandberga i PSL.
5.Należy uczyć się od PiS jedynej rzeczy: spójności przekazu i lojalności.
6. Wiem, że nie potrzebuje Pan tak zwanych dobrych rad, ale proszę być bliżej ludzi. Zarówno u szczytów władzy, jak i na szczeblu samorządowym. Pracowałam w gdańskim Urzędzie Miejskim. Sporo jest do zmiany.
Proszę słuchać, a obietnice formułować na poziomie realnym do spełnienia, także w kontekście czasu. Więcej działań niż ich głośnego planowania. Bardzo tego potrzeba.
7. Proszę chwalić się swoimi dokonaniami, dokonaniami rządu, całej Koalicji i Partii. Proszę o nich mówić jak najgłośniej, by usłyszeli o nich młodzi w miastach i wioskach. Dobry PR i marketing są nie mniej ważne w polityce.
Proszę postawić na edukację, nie tę fakultatywną, nie tę skupioną na liczbie godzin religii, czy zdejmowaniu krzyży. Piszę o tej, która programowo, a więc powtarzalnie, będzie mówić o trójpodziale władzy, prawach i obowiązkach obywatela, prawie do wolności, Unii Europejskiej, możliwościach, jakie daje i obowiązkach, jakie mamy, będąc w jej strukturach.
We wszystkich rozwiązaniach, proszę pamiętać o wszystkich nas, także o tym, że Polska wciąż jest bliższa prawej niż lewej stronie sceny politycznej.
8. Proszę zrobić wszystko, by lęk przed elitą ustępował miejsca dialogowi.
Przed wyborami rozmawiałam z młodymi Konfederatami. Da się, by do nich dotrzeć, trzeba ich słuchać i usłyszeć, znaleźć czas, by odpowiedzieć na ich lęki, prawdą i argumentami.
Proszę, by koalicja "zeszła trochę niżej", była z ludźmi nie tylko przed i po wyborach, bo proszę wybaczyć, ja, a myślę że nie będę tu ,niestety jedyna, nie mam już siły na kolejną walkę o pryncypia, bo można ją wygrać wyłącznie z pozycji silniejszego.
Proszę łaskawie przyjąć te kilka słów, jeśli uzna Pan, że mogą jakoś pomóc.
Z wyrazami szacunku i pozdrowieniami.