Dziennikarzy?
PiS wyciera sobie gębę narodem, flagą, honorem i bogiem. Dokładnie tak robił Hitler: czerwona flaga i bóg z nami - czerwień z flag wręcz cię atakowała. Alfons jako jedyny miał flagę biało czerwoną. To jest bardzo znamienne, gdyż faszyzm kieruje się głównie symboliką. Natomiast przyniesienie flagi tęczowej na debatę przez Alfonsa, było symbolem, sygnałem wykluczenia środowiska LGBTQ+ z życia społecznego polskiego narodu, a także co czeka tych ludzi w przypadku zwycięstwa Alfonsa.
Na stoliku biorących udział w debacie kandydatów nie powinno być żadnych symboli, a ta zasada została złamana przez Alfonsa i Biejat, która w tę nazi rasistowską akcję się wpisała. Popatrzcie na to teraz z boku. Oprócz nich, nikt nie miał przed sobą żadnej symboliki.
Trzaskowski popełnił ważny błąd, przyjmując "prezent" od Alfonsa.
Powinien powiedzieć głośno:
Przykro mi, ale nie wezmę od Pana prezentu, gdyż nie jestem pana ziomalem z układu, a po drugie, przyszliśmy debatować. Proszę ode mnie odejść wraz z prezentem na swoje miejsce, gdyż narusza pan moją przestrzeń osobistą. To nie jest cyrk.
Zadam jedno pytanie, ale bardzo istotne:
Czy Polacy nie widzą, nie zdają sobie sprawy, że pod hasłami:
Tylko biało czerwona
Tylko Polska i honor
Tylko bóg z nami,
PiS prowadzi naród do kato nazizmu?
Dziwię się "dziennikarzom", że tego nie widzą, a pieprzą jeno na okrągło: nie powinien Trzaskowski chować tęczowej flagi, bo się wstydzi.
Gówno prawda "Dziennikarze" od siedmiu boleści.
Chodziło o to, aby w przekazie medialnym pokazać, że Alfons na tle flagi biało czerwonej reprezentuje Polskę, a Trzaskowski na tle flagi tęczowej, reprezentuje TYLKO środowisko tak znienawidzone przez prawdziwych Polaków i katolików.
Później, obraz Trzaskowskiego z tą flagą, miał być kadrowany we wszystkich przypadkach masowego przekazu.
FLAGA POLSKI KONTRA FLAGA TĘCZOWA.
Teraz sprawa stała się przejrzysta i widoczny cel manipulacji?
Na przyszłość sztab wyborczy Trzaskowskiego powinien zastrzec: bez takich wyskoków. Bo jeśli tak, to Trzaskowski na debatę powinien przynieść Alfonsowi domek pod czerwoną latarnią z napisem nad drzwiami: Muzeum II Wojny Światowej - Bóg Honor Ojczyzna
A teraz "dziennikarze" popatrzcie co chciał zrobić Alfons w czasie debaty. Rozumiecie już?! Ten KK jest w tym mistrzem. Na to mówi się:
STYGMATYZOWANIE
[CC] Grzegorz GrudzińskiDziennikarzy?
PiS wyciera sobie gębę narodem, flagą, honorem i bogiem. Dokładnie tak robił Hitler: czerwona flaga i bóg z nami - czerwień z flag wręcz cię atakowała. Alfons jako jedyny miał flagę biało czerwoną. To jest bardzo znamienne, gdyż faszyzm kieruje się głównie symboliką. Natomiast przyniesienie flagi tęczowej na debatę przez Alfonsa, było symbolem, sygnałem wykluczenia środowiska LGBTQ+ z życia społecznego polskiego narodu, a także co czeka tych ludzi w przypadku zwycięstwa Alfonsa.
Na stoliku biorących udział w debacie kandydatów nie powinno być żadnych symboli, a ta zasada została złamana przez Alfonsa i Biejat, która w tę nazi rasistowską akcję się wpisała. Popatrzcie na to teraz z boku. Oprócz nich, nikt nie miał przed sobą żadnej symboliki.
Trzaskowski popełnił ważny błąd, przyjmując "prezent" od Alfonsa.
Powinien powiedzieć głośno:
Przykro mi, ale nie wezmę od Pana prezentu, gdyż nie jestem pana ziomalem z układu, a po drugie, przyszliśmy debatować. Proszę ode mnie odejść wraz z prezentem na swoje miejsce, gdyż narusza pan moją przestrzeń osobistą. To nie jest cyrk.
Zadam jedno pytanie, ale bardzo istotne:
Czy Polacy nie widzą, nie zdają sobie sprawy, że pod hasłami:
Tylko biało czerwona
Tylko Polska i honor
Tylko bóg z nami,
PiS prowadzi naród do kato nazizmu?
Dziwię się "dziennikarzom", że tego nie widzą, a pieprzą jeno na okrągło: nie powinien Trzaskowski chować tęczowej flagi, bo się wstydzi.
Gówno prawda "Dziennikarze" od siedmiu boleści.
Chodziło o to, aby w przekazie medialnym pokazać, że Alfons na tle flagi biało czerwonej reprezentuje Polskę, a Trzaskowski na tle flagi tęczowej, reprezentuje TYLKO środowisko tak znienawidzone przez prawdziwych Polaków i katolików.
Później, obraz Trzaskowskiego z tą flagą, miał być kadrowany we wszystkich przypadkach masowego przekazu.
FLAGA POLSKI KONTRA FLAGA TĘCZOWA.
Teraz sprawa stała się przejrzysta i widoczny cel manipulacji?
Na przyszłość sztab wyborczy Trzaskowskiego powinien zastrzec: bez takich wyskoków. Bo jeśli tak, to Trzaskowski na debatę powinien przynieść Alfonsowi domek pod czerwoną latarnią z napisem nad drzwiami: Muzeum II Wojny Światowej - Bóg Honor Ojczyzna
A teraz "dziennikarze" popatrzcie co chciał zrobić Alfons w czasie debaty. Rozumiecie już?! Ten KK jest w tym mistrzem. Na to mówi się:
STYGMATYZOWANIE