I tak doszliśmy do ostatniej maszyny z postsowieckiego arsenału Wojska Polskiego – Mi-24. Podobnie jak przy poprzednich, omawianych konstrukcjach zacznijmy od danych technicznych:
⏺ 2 silniki Klimov TW3-117MT lub TW3-117W
⏺ Długość kadłuba 17,5m
⏺ Szerokość kadłuba 1,7m (5,57m. z bocznymi skrzydłami)
⏺ Średnica wirnika 17,3m
⏺ Ilość łopat wirnika 5
⏺ Masa własna 8340 - 8570kg
⏺ Prędkość max. 335km/h
⏺ Pułap 5000m
⏺ Załoga 2-3 osoby
⏺ Przestrzeń ładunkowa 2000kg
Mi-24 jest śmigłowcem z przełomu lat 60. i 70. XX wieku. Został zaprojektowany jako śmigłowiec uderzeniowy i śmigłowiec wsparcia. Pierwsze śmigłowce tego typu w wersji D w ilości 16 szt. zostały zakupione przez Polskę w połowie lat 70-tych i zostały dostarczone partiami w latach 1978 – 1985. W połowie lat osiemdziesiątych podjęto decyzję o zakupie kolejnych 16 maszyn tym razem już w wersji W. W rezultacie zakupiono 17szt. Ta 17 maszyna zastąpiła uszkodzony wcześniej śmigłowiec, którego nie opłacało się już remontować, trafiła ona Polski jako ostatnia w 1991 roku. Ostatnie Mi-24D w ilości 18szt., odkupiliśmy za symboliczne 1 euro od Niemiec w połowie lat 90. Po wstępnym przeglądzie 16 skierowano do służby, a dwa wykorzystano na części zamienne. Charakterystyczną cechą tego śmigłowca jest możliwość przewozu w części transportowej do ośmiu żołnierzy desantu lub, transportu rannych, w układzie jeden sanitariusz, dwóch rannych na noszach i dwóch siedzący, albo też do ok. 1,5 tony ładunku.
Ta właśnie cecha Mi-24 powoduje, że nie ma on bezpośredniego odpowiednika na zachodzie. Rolę śmigłowców bojowych bowiem pełniły tam lekkie maszyny AH-1 Cobra przeznaczone głównie do zwalczania celów opancerzonych. Pewne cechy wspólne można znaleźć w amerykańskim prototypowym ciężkim śmigłowcu szturmowym S-67 Black Hawk (wyposażony w kabinę ładunkową podobnie jak Mi-24) lub w szturmowym wariancie śmigłowca transportowego UH-60 Black Hawk wyposażonym w wysięgniki do przenoszenia uzbrojenia. Moim jednak zdaniem są to konstrukcje ideowo dość odległe od Mi-24.
Śmigłowce Mi-24 z biało czerwoną szachownicą oprócz Polski pełniły też służbę w Polskich Kontyngentach Wojskowych w Iraku i w Afganistanie. Na dzień dzisiejszy w służbie pozostaje 28 maszyn (15 w wersji W i 13 w wersji D) Śmigłowce Mi-24W – stacjonują w 56 Bazie Lotniczej w Inowrocławiu, a maszyny Mi-24D w 49 Bazie Lotniczej w Pruszczu Gdańskim.
Gdy Polska wprowadzała Mi-24 do służby, były to konstrukcje z najwyższej światowej półki. Maszyny Mi-24D były bowiem początkowo wyposażone w pociski 9M17P Skorpion (o zasięgu 3km), a Mi-24W w pociski 9K114 Szturm-W (Kokon) o zasięgu 5 kilometrów. Śmigłowce zostały wyposażone również w zasobniki z niekierowanymi rakietami kalibru 57 lub 80 milimetrów, oraz czterolufowy karabin maszynowy JAK B 12.7 kalibru 12,7mm., umieszczony w ruchomej gondoli pod stanowiskiem operatora umożliwiający ostrzał pod kątem prawo – lewo 60° oraz 20° góra i#160;40° dół. Istnieje również możliwość podwieszania bomb o masie do 0,5 tony. Aktualnie to już mocno przestarzały sprzęt, a na dodatek nie mamy do niego podstawowego uzbrojenia, czyli rakiet przeciwpancernych, których resursy się skończyły już wiele lat temu.
Ostatnio pojawiła się informacja, że Polska przekazała Ukrainie 12 Mi-24. Moim zdaniem mogła oddać wszystkie. Te śmigłowce dla Polski nie przedstawiają już praktycznie żadnej wartości bojowej, a Ukraińcy mają jeszcze do nich uzbrojenie oraz możliwości serwisowe. Niech więc im służą na pohybel Rosji i bronią naszej suwerenności nad Dnieprem.
[CC] Jacek Wojciechowski
I tak doszliśmy do ostatniej maszyny z postsowieckiego arsenału Wojska Polskiego – Mi-24. Podobnie jak przy poprzednich, omawianych konstrukcjach zacznijmy od danych technicznych:
⏺ 2 silniki Klimov TW3-117MT lub TW3-117W
⏺ Długość kadłuba 17,5m
⏺ Szerokość kadłuba 1,7m (5,57m. z bocznymi skrzydłami)
⏺ Średnica wirnika 17,3m
⏺ Ilość łopat wirnika 5
⏺ Masa własna 8340 - 8570kg
⏺ Prędkość max. 335km/h
⏺ Pułap 5000m
⏺ Załoga 2-3 osoby
⏺ Przestrzeń ładunkowa 2000kg
Mi-24 jest śmigłowcem z przełomu lat 60. i 70. XX wieku. Został zaprojektowany jako śmigłowiec uderzeniowy i śmigłowiec wsparcia. Pierwsze śmigłowce tego typu w wersji D w ilości 16 szt. zostały zakupione przez Polskę w połowie lat 70-tych i zostały dostarczone partiami w latach 1978 – 1985. W połowie lat osiemdziesiątych podjęto decyzję o zakupie kolejnych 16 maszyn tym razem już w wersji W. W rezultacie zakupiono 17szt. Ta 17 maszyna zastąpiła uszkodzony wcześniej śmigłowiec, którego nie opłacało się już remontować, trafiła ona Polski jako ostatnia w 1991 roku. Ostatnie Mi-24D w ilości 18szt., odkupiliśmy za symboliczne 1 euro od Niemiec w połowie lat 90. Po wstępnym przeglądzie 16 skierowano do służby, a dwa wykorzystano na części zamienne. Charakterystyczną cechą tego śmigłowca jest możliwość przewozu w części transportowej do ośmiu żołnierzy desantu lub, transportu rannych, w układzie jeden sanitariusz, dwóch rannych na noszach i dwóch siedzący, albo też do ok. 1,5 tony ładunku.
Ta właśnie cecha Mi-24 powoduje, że nie ma on bezpośredniego odpowiednika na zachodzie. Rolę śmigłowców bojowych bowiem pełniły tam lekkie maszyny AH-1 Cobra przeznaczone głównie do zwalczania celów opancerzonych. Pewne cechy wspólne można znaleźć w amerykańskim prototypowym ciężkim śmigłowcu szturmowym S-67 Black Hawk (wyposażony w kabinę ładunkową podobnie jak Mi-24) lub w szturmowym wariancie śmigłowca transportowego UH-60 Black Hawk wyposażonym w wysięgniki do przenoszenia uzbrojenia. Moim jednak zdaniem są to konstrukcje ideowo dość odległe od Mi-24.
Śmigłowce Mi-24 z biało czerwoną szachownicą oprócz Polski pełniły też służbę w Polskich Kontyngentach Wojskowych w Iraku i w Afganistanie. Na dzień dzisiejszy w służbie pozostaje 28 maszyn (15 w wersji W i 13 w wersji D) Śmigłowce Mi-24W – stacjonują w 56 Bazie Lotniczej w Inowrocławiu, a maszyny Mi-24D w 49 Bazie Lotniczej w Pruszczu Gdańskim.
Gdy Polska wprowadzała Mi-24 do służby, były to konstrukcje z najwyższej światowej półki. Maszyny Mi-24D były bowiem początkowo wyposażone w pociski 9M17P Skorpion (o zasięgu 3km), a Mi-24W w pociski 9K114 Szturm-W (Kokon) o zasięgu 5 kilometrów. Śmigłowce zostały wyposażone również w zasobniki z niekierowanymi rakietami kalibru 57 lub 80 milimetrów, oraz czterolufowy karabin maszynowy JAK B 12.7 kalibru 12,7mm., umieszczony w ruchomej gondoli pod stanowiskiem operatora umożliwiający ostrzał pod kątem prawo – lewo 60° oraz 20° góra i#160;40° dół. Istnieje również możliwość podwieszania bomb o masie do 0,5 tony. Aktualnie to już mocno przestarzały sprzęt, a na dodatek nie mamy do niego podstawowego uzbrojenia, czyli rakiet przeciwpancernych, których resursy się skończyły już wiele lat temu.
Ostatnio pojawiła się informacja, że Polska przekazała Ukrainie 12 Mi-24. Moim zdaniem mogła oddać wszystkie. Te śmigłowce dla Polski nie przedstawiają już praktycznie żadnej wartości bojowej, a Ukraińcy mają jeszcze do nich uzbrojenie oraz możliwości serwisowe. Niech więc im służą na pohybel Rosji i bronią naszej suwerenności nad Dnieprem.
Mi-24
[CC] Jacek Wojciechowski